Cześć, mam na imię Aleksandra i mam 56 lat. Z zawodu jestem pielęgniarką, pracuję na bloku operacyjnym kardiochirurgicznym na stanowisku perfuzjonisty
Przede mną trudna droga, ale będę walczyć, bo chcę żyć. Mam dla kogo! Dzięki Waszemu wsparciu w zeszłym roku przyjęłam osiem dawek leku Keytruda, następnie w styczniu 2023 roku przeszłam operację mastektomii i kontynuowałam leczenie immunoterapią.
Środki, które pozostały na moim subkoncie przeznaczę na leki, suplementy, dojazdy, rehabilitację oraz badania i konsultacje specjalistyczne. Przede mną dalsze leczenie m.in. operacja, ale wierzę, że mam szansę wyzdrowieć! Trzymajcie za mnie kciuki! 😊
A moja historia zaczęła się tak…
W maju 2022 roku odebrałam wyniki badań potwierdzające chorobę nowotworową rak piersi z przerzutami do węzłów chłonnych.
Przeżyłam szok, z którego nadal trudno mi się otrząsnąć. Do tej pory intensywnie pracowałam, niosąc pomoc innym, a teraz sama potrzebuję pomocy. Mój rak okazał się wyjątkowo złośliwym, wrednym i trudnym do leczenia typem. To potrójnie negatywny nowotwór, oporny na chemioterapię. W związku z tym musiałam podjąć trudną decyzję o leczeniu z użyciem immunoterapii.
Co więcej, w trakcie dalszej diagnostyki okazało się, że rak piersi to nie jedyny „obcy” w moim organizmie. Badania wykazały, że na narządach rodnych mam jeszcze jeden nowotwór. Trudno mi pogodzić się z tą sytuacją.
Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim, bo nie jestem w stanie pracować. Musiałam też zrezygnować z dodatkowego zatrudnienia w innym szpitalu. Wszystko to sprawia, że koszty leczenia dla mnie i mojej rodziny są niemożliwe do pokrycia. Pomoc okazana przez przyjaciół i znajomych jest bezcenna, ale środki potrzebne na leczenie również ich przerosły.
Ponieważ mam zmutowany gen BRCA1, czeka mnie jeszcze zabieg usunięcia narządów rodnych oraz rekonstrukcja piersi.
Dziękuję wszystkim, którzy do tej pory mnie wspierali i pomagali przetrwać ten trudny czas. Dziękuję za zaoferowaną mi pomoc i będę wdzięczna każdemu, kto pomoże mi zbliżyć się do celu, jakim jest przeżycie tej choroby.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Pani Olu, Jest Pani wspaniałą i silną kobietą, która potrafi walczyć. Trzymam kciuki!
Anonimowy Darczyńca
OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. https://dotuje.pl/blagam-o-pomoc
Mateusz W
Dużo zdrowia!
Anna Żabińska
Trzeba sobie pomagać nigdy w życiu nie wiemy co nas czeka trzymam kciuki będzie dobrze
Tema
Olu, jesteśmy z Tobą. Akwarium:))