Edit - Florka jest już w domu. Na szczęście cala operacja i pobyt w klinice przebiegł szczęśliwie, Florka to pacjent idealny i cierpliwy.
Miała już pierwsza zmianę opatrunku i już za parę dni będzie mogła zacząć króciutkie spacery.
Nasza Florka, którą kochają wszystkie dzieci, doznała ciężkiej kontuzji – rozerwanie mankietu zginacza i rozległe uszkodzenie ścięgna w okolicy pochewki. Podjęliśmy trzy próby zaleczenia kontuzji w warunkach stajennych, ale niestety nie przyniosły one efektu. Dlatego zapadła decyzja o zabiegu w klinice. Nasza stajnia znalazła się teraz w bardzo trudnej sytuacji, ale niestety koń jako czująca istota nie wybiera czasu, nie da się go też odstawić do garażu jak rower i wyjąć w lepszym momencie.
Sam zabieg wraz z pobytem w klinice to koszt 5800 zł. Kosztów rehabilitacji jeszcze nie znamy.
Zawsze dbaliśmy o nasze koni, których mamy obecnie 10. Już niejeden nasz koń był w klinice i nigdy nie prosiliśmy o pomoc. Ale tym razem sytuacja nas przerosła… Dlatego bardzo prosimy o wsparcie, nawet o symboliczną złotówkę, tak abyśmy mogli zadbać o szczęśliwy powrót Florki do domu i odpowiednią rehabilitacje, która będzie trwała ok pól roku.
Liczymy, że i dla Was los naszej kochanej Florki nie jest obojętny i wspomożecie nas w drodze do odzyskania przez nią pełni sił, aby mogła znowu sprawiać radość wszystkim dzieciom, którym to ona do tej pory oddawała swoje serce.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!