Robert uległ poważnemu wypadkowi rok temu, w Wielki Piątek wskutek czego ma przerwany rdzeń kręgowy oraz uszkodzone płuco . Lekarze walczyli o jego życie, a później o sprawność lewej ręki przez kilka miesięcy- udało się , jednak nogi i dolna cześć tułowia zostały niewładne. W dalszym ciągu jest wentylowany mechanicznie, co utrudnia rehabilitację- choć bardzo się stara.Teraz jego stan uległ pogorszeniu- to skutek długotrwałego wentylowania i depresji związanej z przykłuciem do łóżka, niemocą. Marzymy o ośrodku w którym specjaliści pomogą mu odzyskać nadzieję, że życie jeszcze się nie skończyło, gdzie poprowadzą rehabilitację tak- aby był w stanie usiąść na wózku'.
To nasze marzenie na ten rok, innych na razie nie mamy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!