Cześć, mam 33 lata i jestem mamą dwójki cudownych dzieci, jestem również aktywna zawodowo.
Pracuje w handlu, więc na codzień mam styczność z wieloma klientami. Niestety okres ciąży i połogu nie był dla mnie łaskawy. Straciłam coś co jest wizytówką każdego z nas- piękny uśmiech. Zęby zaczęły się psuć, wypadać, a przez karmienie jednego czy drugiego dziecka nie było wskazane żadne leczenie. Z upływem czasu było już coraz gorzej. Dziś mam około 7-8 braków. Można tu wspomnieć również o nieprzyjemnym zapachu z ust i problemach, które zaczęły się z gryzieniem pożywienia. Niestety każda wizyta jest dość kosztowna, a nieregularne wizyty i znikoma pomoc NFZ, skutkuje tym, że na ten moment nie chodzę do stomatologa. Dodatkowo finanse nie pozwalają mi na wstawienie implantów. Jako młoda kobieta wstydzę się uśmiechać, często zakrywam usta. Obawiam się również tego, że gdy dzieci podrosną będą się wstydziły swojej własnej mamy…
Jeżeli ktokolwiek z Państwa mógłby pomóc to z góry bardzo dziękuję za wpłaty. Wiem, że ktoś może pomyśleć, że ludzie mają większe zmartwienia, ale to jest moja udręka…
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!