Kochani,Basia jest jedną z moich podopiecznych.Jako maleństwo było wyrzucone jak niezbędna rzecz.Siedziała na przystanku autobusowym i prosiła o pomoc.Malutka,zapchlona i głodna.Dostałam telefon o jej pojawieniu się.Nie można było tego maleństwa zostawić.Basia była ogłaszana,jak jeszcze nie miałam swojej strony.Nikt o Basię nie zapytał i tak została...Ma ponad 3 lata.Od jakiegoś czasu jedzenie sprawiało jej ból.Gdy otwierała szeroko pyszczek też było widać,że ją to okropnie boli😔Była leczona sterydami.Ale to też nic nie pomagało.Dziś byłam u Pani doktor,Basia musi mieć usunięte ząbki inaczej będzie żyła w ogromnym bólu .Jest bardzo chudziutka i się nie myje.Mam pod opieką ok 30 kotów a koszt zabiegu to 650 zł .Nie dam rady opłacić tak kosztownego zabiegu przy takiej ilości zwierząt😔Dlatego kochani proszę Was o pomoc .Proszę każda złotówka jest na wagę złota.Zabieg musi być wykonany w miarę szybko.Zaplanowałam w poniedziałek.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!