Na leczenie Fida po wypadku

Mam na imię Ania.Jestem mamą 3 dzieci . Mimo iż zmagam się na codzień z wychowaniem niepełnosprawnego dziecka kocham zwierzęta. Opiekuje się zwierzętami adoptowanymi przygarnietymi. Obecnie pod opieką mam 3 psy oraz  6 kotów.  Niestety dziś 9 lipca podczas otwierania bramy zdążył się nieszczęśliwy wypadek.  Fido wpadł pod koła samochodu.  Zabraliśmy go odrazu do.lecznicy w Fajsławicach. Po diagnostyce rtg usg połamana miednica  pęcherz pełny krwi. Jutro decyzja po kolejnych badaniach co dalej. Prawdopodobnie droga operacja. Niestety na to mnie nke stać a nke chce usypiac psa którego kocha cała rodzuca trzeba dać mu szansę.prosimy was i pomoc.