Moja rodzina straciła dom w pożarze. W czwartek rano Mama jak co dzień odprowadzała Kubę, Wiktorię, Weronikę, Piotrka i Wojtusia do szkoły. Niestety, nie mieli już do czego wrócić... Ogień zabrał wszystko. Na szczęście nikogo nie było w domu. Stracili wszystko co mieli. Dom nie nadaje się do remontu. Potrzebne są środki na budowę nowego domu. Wierzę, że jest na świecie wielu dobrych ludzi. Bez Waszej pomocy będzie ciężko. Dla nas każda złotówka się liczy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!