Mały biały pies leżący na ławce.

Dla Walecznego Barusia

2 040 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 39 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Danuta Wiącek - awatar

Danuta Wiącek

Organizator zbiórki

Ciocie i wujki, 30 czerwca skończę 12 lat i chociaż wiek już sędziwy, chciałbym jeszcze żyć, jednak nad moją białą łepetynką powiało ostatnio czarnymi chmurami. 

Pochorowałem się. Przeorganizowałem moją chorobą wszystkie plany i życie mojej ludzkiej rodzinki, a wieczorami kiedy myślą, że śpię, widzę w ich oczach strach o mnie.

Najbardziej martwię się o moją ludzką siostrę, dla której od początku, odkąd zamieszkałem w tym domu, jestem jej terapeutą. Martwię się, że jak mnie zabraknie, ona się załamie. 

Co mi dolega?

Jakiś czas temu ciocia weterynarz kardiolog zdiagnozowała u mnie niedomykalność zastawki mitralnej. Włączyła lekarstwa. Mój stan zdrowia w miarę się unormował. Jednak z czasem zaczęły się psuć moje gryzipiórkowe ząbki /bo wiecie jeżeli coś dolega mojej siostrze, to musi i mnie, bo my to jedność/. Ciocia weterynarz próbowała je ratować różnymi medykamentami, tabletkami łagodzącymi ból, stan zapalny. Pomogło na chwilę.

Trzy tygodnie temu mami zaobserwowała u mnie dziwne zachowania. Nie namyślając się długo, spakowała swoje 4,2 kg białego szczęścia do auta i zawiozła do tym razem wujka weterynarza. Opowiedziała co się dzieje, że zawsze bez problemu wskakiwałem na fotel /o który zawsze walczyłam z dziadkiem, kto pierwszy/ tamtego dnia każda próba kończyła się upadkiem, bólem, skomleniem. Najgorsze było to, że te kilka dni wcześniej nie wiedziałem dlaczego czasem i dwa razy dziennie lądowałem w wannie. W nocy czasami wstawałem, pojawiał się jakiś dziwny bliżej nieokreślony atak, nogi odmawiały posłuszeństwa, nie potrafiłem utrzymać równowagi, upadałem i zwijałem w kłębek jak jeże, panicznie zacząłem bać się schodów.

Pierwsza wersja wujka weterynarza, to za ten stan odpowiedzialne są chore ząbki i silny stan zapalny przyzębia.

Ale ...

Tego dnia na wizycie wujek upuścił ze mnie 4 próbówki krwi i wysłał do Krakowa. By tego było mało, to poczęstował mnie jeszcze trzema zastrzykami, oczywiście odwdzięczyłem mu się ugryźnięciem, w końcu jestem gryzipiórek.

Co wyszło z tej mojej krwi? Poniżej ....

I tym samym wyjaśniło się skąd te moje dolegliwości, odpowiada za nie niejakie AP. Wyjaśniło się dlaczego tak często lądowałem w wannie, bo miałem, ba nadal mam brak kontroli na oddawaniem "dwujeczki".

Wszystkie te objawy wskazują na chorobę układu mięśniowo-szkieletowego u Barusia - takie słowa usłyszała mami od weterynarza.

Co dalej?

Na chwilę obecną jestem na leku o nazwie Carprodyl Quadri - stawy, i Enarenalu - serduszko.

Konieczna jest sanacja, ale że jestem obciążony kardiologicznie, jest ryzyko. Decyzja, którą musi moja ludzka rodzina podjąć za mnie, nie jest łatwa. Ciocia kardiolog odradza jakiejkolwiek interwencji w moich zębach, jednak jeżeli tego zabiegu nie będzie, na tabletkach moja wątroba długo nie wytrzyma, a bez nich może rozwinąć się zakażenie.

Ponadto, jeżeli mami podpisze zgodę wraz z ryzkiem, że się nie wybudzę, to wujek chciałby podczas gdy mnie osaczy śpiącego, zrobić USG, bo ze mną się inaczej nie da.

I teraz najgorsze ...

Chociaż mami nie chciała, to jednak sytuacja zmusza ją do proszenia o pomoc dla mnie. Bo wiecie jak się wali, to zawsze z zdwojoną siłą. /Nie/ludzki ojciec mojej siostry przestał płacić alimenty.

Plan jest taki, że termin zabiegu zaplanowany jest na 14 lipca na godz 11.30 - boziu na czczo mam być, powariowali ...  Wujek usunie chore ząbki, wyczyści kamień, zrobi USG  wątroby i wszystkiego co się da. By miał pełną jasność, że czegoś nie pominął, nie odczytał wszystkiego z wyników badań krwi.

Wstępny koszt wraz z USG z taką bezpieczną granicą: 1200 zł

Kontrolny panel badania krwi: 250 zł

Tutaj  dotychczasowe paragony.

I wiecie co wymyśliła moja ludzka siostra? Chce ściąć i sprzedać swoje włosy, a pieniążki przeznaczyć na moje leczenie. 

Na vinted wystawiła również podręczniki /nie umiem tutaj wstawić odnośnika, taki uczony nie jestem:)/, ale może ktoś potrzebuje, to pytajcie moją mami:)

Ależ się rozpisałem ...

Zapraszam WSZYSTKICH na moje 12-ste urodziny ...

Dziękuję, że jesteście ze mną  ...


Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Marta Weśniuk - awatar

    Marta Weśniuk

    16.06.2025
    16.06.2025

    Bądź dzielny Barusiu ❤️

  • Baron - awatar

    Baron

    16.06.2025
    16.06.2025

    Powodzenia od Baronka dla Baronka❤️

2 040 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 39 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Danuta Wiącek - awatar

Danuta Wiącek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 39

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Iwona Maciaś - awatar
Iwona Maciaś
20
Justyna - awatar
Justyna
50
Nelcia - awatar
Nelcia
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Marta Weśniuk - awatar
Marta Weśniuk
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Ilona Ryszczyk - awatar
Ilona Ryszczyk
20
Baron - awatar
Baron
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij