Jestem kolegą Filipa. Zbieram pieniądze na prawnika dla niego, ponieważ 29 maja policja zrobiła najazd na jego dom, oskarżając go o sprzedaż marihuany.
Filip jest dobrym kolegą i człowiekiem. Nigdy nikomu nie zrobił krzywdy, jest pokorny i zawsze znajdzie czas dla innych. Uczy się, ciężko pracuje, i jak każdy z nas, próbuje po prostu przetrwać w naszym surowym i bezlitosnym świecie.
Nie jest chory, nie potrzebuje pilnego leczenia. Ale każdy dzień, który mija, to dzień spędzony w izolacji, z dala od ludzi, którzy go kochają i którym zależy na jego dobru.
Nie chcę, żeby mój przyjaciel cierpiał. Szczególnie w okrutnych warunkach, które stały się teraz jego codziennością. Nie chcę, żeby go nam odebrali.
Nasz system prawny nie dba o resocjalizację ani o dobro zwykłych ludzi. Każdy popełnia błędy, każdy stara się sobie jakoś poradzić. Nie skreślajcie mojego przyjaciela. Proszę Was — zróbcie krok, by walczyć z systemem, by Filip nie stał się kolejnym produktem represyjnego aparatu karania.
Zbieram środki na prawnika, by dać Filipowi szansę na sprawiedliwą obronę i powrót do bliskich. Każda pomoc się liczy. Dziękuję ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!