Dziś będzie krótko i bardzo na temat.
Urodziły się na ulicy, tam też miały same walczyć o każdy dzień. Walczyć z głodem, chorobą i palącym słońcem ... Jak długo dałyby radę?
Bez leków, bez opieki.
Złomek i Zygzak oraz ich dzika mama.
Dzieciaki miały już początek kociego kataru, już były słabe i miały zalepione ropą oczka. Mama dzielnie opiekowała się swoim potomstwem ale co miała zrobić w obliczu choroby. Natura zabiera takie dzieci jak jej. Prędzej czy później...
Kocia rodzina trafiła pod nasze skrzydła. Maluszki przeszły testy giardia, koronawirus i panleukopenia - na szczęście wyniki były ujemne, rozpoczęły leczenie i z każdym dniem wracają do zdrowia. Zostały również odrobaczone i odpchlone.
Kocia mama zostanie wykastrowana, również otrzymała preparat na pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne.
Nie mamy wyjścia, musimy prosić Was o pomoc. Nawet najdrobniejszą. Opieka weterynaryjna niesie za sobą niestety koszty. Codziennie wyruszamy po kolejne i kolejne zwierzęta. Nasze środki finansowe są zupełnie na wykończeniu a pomagać przecież trzeba. One mają tylko nas....
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!