Operacja więzadła krzyżowego suń

Witam. Zbieram na opercaje zerwanych więzadeł krzyżowych u moich 2 suniek rasy mix. Dziewczyny są z adopcji. Talpa została adoptowana jako szczeniak. Jej mama ją urodziła na opuszczonej posesji. Na szczescie trafili sie dobrzy ludzie którzy rozgłośnili ten fakt i tak znalazlam super inteligentnego, futrzastego przyjaciela. Drugą sunię Elenkę vel Lali poznalam jako dom tymczasowy. Fundacja poprosila bym sie nią zajęła, gdyż była bardzo zamknieta w sobie i wylękniona. Byla taka ponieważ nie znała świata. Nie widziala nic poza szopą w której była przetrzymywana. Zostala u mnie bo bałam się, że kolejna zmiana zniszczy to co wypracowałam u niej. Nie było łatwo zdobyc jej zaufanie.

Jestem zwykłym taksówkarzem, samotnie wychowywuję syna, pomagam bezdomnym zwierzętom,mam ich 5 sztuk. Za kazdym razem zastanawiam sie czy dam rade ,ale serce nie pozwala mi myśleć materialnie.Staram się pomagać komu się da. Działam również społecznie w kole gospodyń wiejskich. Jestem przeciętną osobą która się stara jak może. Ale nie stać mnie na pomoc tym psinom więc proszę was o wsparcie by te 2 istoty nie musiały żyć w ciągłym bólu.  Jedna z nich już w podeszłym wieku i tak ma problemy z dysplazją stawów i zwyrodnieniem a teraz do tego kolejny problem. Proszę was choć o odrobinę wsparcia