Na paliwo i busa. Medyka

Zbiórka na paliwo do busa z darami. 

Chojnik-Wrocław-Medyka ( na miejscu działamy jako Wolontariusze)

Na przejście graniczne Medyka-Szeginie wybieramy się po raz trzeci dnia  25.03.2022 r. 

Wyjeżdżając zabieramy dary, a wracając ludzi. Wszystko będziemy dokumentować.

Tak to się zaczęło;  Od początku jak tylko pomysł grupowego wyjazdu poszedł to moi przyjaciele mnie nie zawiedli. Zebrałam wspaniałą ekipę i dzięki temu udało się nam zdziałać naprawdę sporo. Mogę wysłać zdjęcia, podać linki itp, abyście mogli się utwierdzić w przekonaniu, że cel szczytny i prawdziwy.

 Nie spodziewałam się tak licznej reakcji przyjaciół znajomych, a tylko jeszcze bardziej mnie zmotywowało do działania.

Pomóżcie kochani, proszę.

Każdy z nas ma dzieci w wieku szkolnym i w tygodniu musimy być w swoich domach, ale w weekendy działamy, pomagamy ile tylko jesteśmy w stanie- często na granicy wytrzymałości, ale mimo zmęczenia nie poddajemy się.

PS. Misja Medyka i pomoc potrzebującym po raz kolejny była udana i bardzo Ciężka psychicznie. Nie wiem ile było łez w moich oczach...momentami moja zapłakana twarz na pograniczu wytrzymałości psychicznej chciała powiedzieć stop, koniec, nie dam rady i  wiecie co, po chwili siły wracały podwójnie.  Wyobraźcie sobie jak teraz wygląda życie ludzi po drugiej stronie? Co oni czują? Jak się boją? Jaką traumę przeżywają wszystkie dzieci opuszczając swoje domy wraz z rodzicami- to boli, bardzo. Ludzie uciekając przed wojną zabierają cały swój dorobek życia w jednej torbie, ogarnia  mnie strach. Dosłownie! Robię wraz z zespołem wszystko co w naszej mocy. Nie mam siły płakać, nie mogę spać, apetyt odszedł na dalszy plan... 

Ból i strach, historie ludzi napotkanych na swej drodze utwierdzają mnie w przekonaniu, że to jeszcze nie koniec  dlatego wciąż proszę Was o zaangażowanie i pomoc. Każdy Twój najmniejszy gest ma dla Nas ogromne znaczenie. 

Nasza zbiórka rzeczy i prowiantu wciąż jest aktywna. Możesz dołożyć i taką cegiełkę  ( kontakt: [email protected]  lub tel. 735437445 ) do tego dochodzi paliwo i wynajęcie busa.

 Ceny są kosmiczne, a już skończyły nam się nasze środki grupowe. Pierwszy wyjazd był całkowicie finansowany ze środków prywatnych, drugi częściowo ze zbiórki, ale na 3 musimy się mocno spiąć finansowo. Chcemy pomagać poświęcając swój czas i zapasy energii tak długo jak będzie to konieczne, ale bez funduszy na paliwo przede wszystkim, nie będziemy w stanie pomóc.  

Dlatego ja w imieniu swojego zespołu bardzo proszę Was o wsparcie i dołożenie  cegiełki. Każda złotówka jest dla nas w tej chwili bardzo cenna.

Popatrzcie jak wyglądał nasz kolejny weekend dzięki Wam: 

Facebook Monika Maria;

Daniel Owczarek

Jacek Jacek

Dziękuję wszystkim za dołączanie do zbiorki.

Zobaczcie sami co się tam dzieje. Opisać się tego nie da. :(

DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA