Monitorujmy nienawiść w mediach

Kiedy myślę o roku 2020, to w oczach mam Danutę Holecką, Michała Rachonia, Przemysława Czarnka i wszystkich tych, którzy regularnie pojawiali się wtedy w TVP, aby odmieniać moje nazwisko przez przypadki i zachęcać ludzi do nienawiści.

Godzina 9:00, program Minęła 20 Michała Rachonia, temat numer jeden? Bart Staszewski, przez którego Polska nie dostanie funduszy unijnych. Następnie Jedziemy w którym "eksperci" twierdzą, że za moje działania "uderzające w Polskę" powinienem zostać aresztowany. W kolejnym programie politycy PiS zachęcają do składania pozwów przeciwko mnie... Na koniec Danuta Holecka w głównym wydaniu Wiadomości oskarża mnie o działanie na szkodę Polski. Groźby i wyzwiska były normą. Dzień kończy program W tyle wizji gdzie staję się obiektem żartów i kpin. Tak wyglądał prawie każdy dzień we wrześniu 2020 roku. Siedzę na wersalce i cieszę się, że trwa COVID, bo nie dostanę w twarz, jak wyjdę na zakupy do sklepu. Po jednym z takich programów dostałem informację o tym, że dla takich jak czekają już doły z wapnem. Kilka miesięcy później prokuratura umarza sprawę tłumacząc się wolnością słowa. 

Przeciwko TVP złożyłem pozew - ale potrzebne są systemowe działania, które będą walczyć z nienawiścią w mediach publicznych i nie tylko.

Aby systemowo walczyć z homofobiczną nienawiścią założyłem fundację Basta, która monitoruje radio i telewizje pod kątem homofobii i transfobii. To innowacyjne działanie, którego do tej pory nikt nie robił w Polsce. 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku monitorujemy wszystkie dostępne w Polsce stacje telewizyjne, radiowe a nawet prasę. Specjalne narzędzia pozwalaja nam na monitoring na poziomie lokalnym jak i ogólnopolskim.

 Jest to możliwe dzięki wdrożeniu do polskiego prawa regulacji unijnych zakazujących dyskryminacyjnych i przemocowych treści w audycjach audiowizualnych.

W ostatnim czasie złożyliśmy zawiadomienie przeciwko Marcinowi Warchołowi, który w TV Trwam oraz Radiu Maryja wykorzystuje nienawistny język aby szczuć na osoby LGBT.

Marcinowi Warchołowi (wiceministrowi sprawiedliwości a jednocześnie wykładowcy UW) grozi postępowanie dyscyplinarne na Uniwersytecie Warszawskim po wpisie, w którym nazwał Sylwester Marzeń w TVP "sylwestrem wynaturzeń". Zawiadomienie w tej sprawie złożył inny pracownik uniwersytetu, prof. Jakub Urbanik z Wydziału Prawa i Administracji UW. 

Wykorzystujemy zmianę prawa, aby zgłaszać nienawistne audycje do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, domagając się od niej ukarania nadawców, którzy łamią prawo. O respektowaniu nowelizacji prawa i realizacji zobowiązań przez KRRiT będziemy informowali Komisję Europejską.

Musimy opłacić podstawowe, comiesięczne koszty działania Fundacji:

- narzędzie do monitoringu mediów

- obsługa księgowa Fundacji 

- rozwijanie działu prawnego Fundacji

Wesprzyj zbiórkę aby Fundacja mogła działać i walczyć ze spiralą nienawiści w polskich mediach!