Witaj!
Nazywam się Kuba, kontynuuje naukę i zaplanowałem sobie, że swoje życie przeżyje w sposób wyjątkowy. Jestem normalnym chłopakiem z punktu widzenia nienormalności i chciałbym zabrać Ci chwilę Twojego cennego czasu. Zacznę od krótkiego wprowadzenia ...
Jakiś czas temu sporządziłem listę swoich marzeń, aby nadać swojemu życiu cele, które konsekwentnie staram się realizować. Jednak gdybym o większości z nich jeszcze dwa lata temu opowiedział swoim znajomym, to część z nich przez grzeczność wyśmialiby mnie w myślach, a druga kazała zejść na Ziemię, albo wysłałaby mnie dalej w Kosmos w poszukiwaniu dowodów na istnienie życia pozaziemskiego. Teraz jest inaczej. Gdy informuję ich o jakiś swoim pomyśle, to pytają tylko: ,,kiedy to zrobisz?".
Możesz powiedzieć, że okej, wszystko fajnie, ale znajdą się rzeczy, które są poza naszym zasięgiem i zaczniesz bombardować mnie argumentami będącymi potwierdzeniem postawionej tezy, jak np. skąd wziąć pieniądze, bo jestem z Polski i tak dalej. I tutaj wchodzi wyobraźnia. Jeżeli czegoś bardzo pragniesz i pragniesz tego naprawdę, to jesteś sobie w stanie to wyobrazić. A jeżeli jesteś w stanie to sobie wyobrazić, to parafrazując słowa Walta Disneya, możesz to osiągnąć. Czasem wystarczy się po prostu trochę wysilić i nie iść na łatwiznę.
Tym razem za cel wziąłem sobie kolejne marzenie z samej góry - spotkanie z Cristiano Ronaldo. Projekt na osiągnięcie tego celu jest już opracowany, jednak żeby go wcielić w życie niezbędne jest wsparcie finansowe. Stworzenie transparentu, plakatu i innych akcesoriów połączonych z biletem samolotowym i noclegiem w stolicy Hiszpanii wymaga sporego nakładu gotówki. Część sumy zdołałem już uzbierać, jednak w dalszej mierze trochę brakuje. I w tym celu proszę Ciebie, czytelniku tego posta o wsparcie. Liczę na Twoją dobroć i hojność. Możesz być częścią tego przedsięwzięcia i przyczynić się do tego, że niemożliwe stanie się możliwe. Pomóż mi udowodnić ludziom, że niemożliwe nie istnieje, a nic nigdy straconego, gdy głowa pełna marzeń! Niech to będzie nasz wspólny sukces!
PS. W ramach potwierdzenia swoich słów i zwiększenia Twojego zaufania i wiary w to, że ten pomysł się uda chciałbym pokazać Ci zdjęcia marzeń, które udało mi się już zrealizować. M.in. spotkanie z legendą nie tylko pięściarstwa, ale żywą legendą ludzkości - Mike'em Tysonem, czy obiad z innym piłkarzem, którego podziwiam - Claudem Makelele :-)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!