Weronika Jach
Badania 23.05
🐾 Migotka kontra FIP – pomóżmy jej wrócić do siostry Bezy 💔
Migotka a dla nas na co dzień Mrunia to delikatna, młoda, radosna kotka o łagodnym serduszku, która przeszła już więcej, niż powinna. Latem zeszłego roku adoptowaliśmy ją ze schroniska, dając jej dom pełen miłości i bezpieczeństwa. Szybko zaprzyjaźniła się z naszą drugą kotką – Bezą.
Niestety, niedawno świat jej – i nasz – się zatrzymał. U Migotki zdiagnozowano FIP – wyjątkowo podstępną, śmiertelną chorobę wirusową, na którą w Polsce nie ma zarejestrowanego leczenia.
Wielu opiekunów kotów słyszy wtedy jedno:
„Nie ma co leczyć… Najlepiej ją uśpić.”
Ale jak można się poddać, patrząc w oczy pełne życia?
My się nie poddajemy. Bo istnieje nadzieja – lek GS-441524, skuteczny i ratujący życie. Ale nie jest dostępny w Polsce. Trzeba go sprowadzać z zagranicy, całkowicie prywatnie i w ogromnych kosztach.
🩸 Złe wyniki, pogarszający się stan…
Migotka miała podwyższoną temperaturę, była apatyczna, przestała jeść. Badania krwi i USG potwierdziły najgorsze obawy: anemia, obniżone białko, płyn w jamie brzusznej. Wyniki są bardzo złe…leczenie trzeba było zacząć natychmiast.
Rozpoczęliśmy natychmiastowe leczenie. Każdy dzień to walka – 84 dni zastrzyków, które są bardzo bolesne i nieprzyjemne. Migotka płacze, drży, ale znosi to wszystko dzielnie… Bo ma dla kogo walczyć.
🙏 Dlaczego potrzebujemy Twojej pomocy?
Leczenie FIP to 84 dni codziennych zastrzyków i ciągłe badania kontrolne. Każdy dzień to krok do przodu, ale też ogromne obciążenie finansowe. Robimy wszystko, co możemy, ale sami nie damy rady. Dlatego zwracamy się do Ciebie – osoby, która wierzy, że każde życie ma wartość.
📌 FIP to nie wyrok – ale potrzebujemy Twojego wsparcia
Leczenie FIP wymaga codziennych, bolesnych zastrzyków, kontroli weterynaryjnych i drogich leków. Robimy wszystko, by ratować Migotkę – ale koszty szybko się piętrzą.
Cena jednej ampułki leku, która wystarcza na 5 dni terapii to kilkaset złotych. Do tego dochodzą badania krwi, wizyty u weterynarza, suplementy i specjalistyczna opieka.
🐱 Czeka na nią Beza – siostra, która nie rozumie, dlaczego Migotki nie ma w domu
Migotka nie jest sama – w domu czeka na nią jej kocia siostra Beza, z którą uwielbia kocie harce. Beza codziennie szuka Migotki, zagląda w kąty, miauczy przy drzwiach… Serce pęka na ten widok, nie rozumie dlaczego jej kocia siostra Migotka leży w jednym miejscu i tylko śpi. Zróbmy wszystko, by Migotka mogła do niej wrócić zdrowa i pełna sił.
Na co zbieramy?
🧡 Pomóż nam uratować Migotkę
Każda złotówka, każde udostępnienie i każde dobre słowo mają znaczenie. Migotka ma przed sobą całe życie – nie pozwólmy, by FIP je zakończył. Wierzymy, że z Twoją pomocą uda się pokonać tę chorobę. 💛
Z góry dziękujemy z całego serca – w imieniu naszym i Migotki 🐱
💛 Pomóc może każdy
Każda złotówka ma znaczenie. Nawet najmniejsza wpłata przybliża Migotkę do zdrowia. Jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij tę zbiórkę dalej. Im więcej osób ją zobaczy, tym większa szansa, że Migotka pokona chorobę i wróci w objęcia siostry.
Dlatego prosimy: jeśli możesz – pomóż nam uratować Migotkę.
Jeśli nie możesz wpłacić – udostępnij, powiedz znajomym, pomóż dotrzeć do ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny.
Migotka ma jeszcze szansę na życie – i może ją dostać dzięki Tobie.
Dziękujemy z całego serca – w imieniu Migotki, Bezy i naszym 🧡
Badania 23.05
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Agata Agata
Dużo zdrówka dla Mruni 🥺❤️