Usłysz więcej

Jestem osobą w spektrum autyzmu z dzielnicy Włochy. To tu mieszkam od urodzenia. Od wielu lat śpiewam, bo moja mama wymyśliła dla mnie i innych projekt Szanty we Włochach  i okazał się on na tyle fajny, że jego formuła trwa do dzisiaj, chociaż jest już realizowana  w sąsiedniej dzielnicy.  Realizując swoją pasję - śpiewam , z motylem w tle. (Motyl to jeden z symboli autyzmu). Daję ludziom coś od siebie i występuję często w społecznych projektach, charytatywnie od 5 lat. Świadczy to o tym, że jestem odpowiedzialny i społecznie zaangażowany. Artysta ze specjalnymi potrzebami to ja.  

Jestem jednym z niewielu śpiewających i występujących ludzi z autyzmem. Niezależnym od placówek terapeutycznych. Kształcę się, przełamuję tym swoje ograniczenia i daję przykład, że można robić coś pozytywnego , pożytecznego dla innych. A oni chętnie korzystają, ocieplając tym swój wizerunek, promując swoją otwartość, inspirując się pomysłem  czy ucząc się na mnie , bo należę do osób różnorodnych i mogę być na to doskonałym przykładem. Mam wiele ograniczeń. 

Jestem  przykładem dla ludzi związanych z autyzmem , którzy wybierają podobne działania. Inspiruję i toruję im drogę: opiekunom, terapeutom, i innym, którzy chcą pomagać. Ale nic konkretnego z tego dla mnie  nie wynika.   

Śpiewanie to mój pomysł na życie , moja kreacja. Mam własną misję, mam wizerunek i 100% pomysł na siebie, który realizuję z sukcesem, obalając mity. Łamię stereotypy o autystach i walczę o akceptację naszych dążeń, by świat nie oceniał nas tylko na podstawie etykiety, diagnozy. 

Jestem artystą autentycznym, nietypowym, z własną historią, emocjami, przekazem. Śpiewam wg swoich możliwości i specjalnych potrzeb w dostosowaniu piosenek. Ten rodzaj aktywnośći  to dla mnie także  autoterapia , która nie tylko sprawia, że czuję się szczęśliwy, ale też wnosi wiele wyzwań do mojego życia. Podejmując je, rozwijam się,  nabywam nowe umiejętności społeczne, zyskuję znajomych, przełamuję nieśmiałość i lęki, rozwijam komunikację. Staram się być aktywny. Jestem wyrozumiały i chętny do współpracy. Czuję, że mam swoje miejsce i rolę w otwartym społeczeństwie . 

Zależy mi na rozwijaniu mojego portfolio. Mam już kilka swoich piosenek, z tekstami mojej mamy. Są to piosenki o mnie. 

Chciałbym mieć więcej własnych piosenek, ale muszę kupować różne usługi muzyczne , żeby móc je śpiewać. Np. zamawiać muzykę, kupować podkłady audio i finansować nagrania wokalu w profesjonalnym studio, gdy chcę mieć piosenkę na moim kanale YT. Zbieram, aby móc to robić, bo tego wymaga mój rozwój i terapia. Bez tego stracę nadzieję i ochotę na działanie, bo niewiele rzeczy wychodzi mi dobrze.... Wiadomo, że takie usługi kosztują, a za darmo nie ma takiej pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Mamy siedzieć w domach i nie mieć potrzeb, dążeń, marzeń. Mamy być ciężarem i być wykluczani. Moi rodzice nie mogą mi pomóc w rozwoju mojej pasji. Tata właśnie stracił pracę w wieku 60+, mama ma niską emeryturę, bo opiekowała się mną i pomagała mi, żeby moje życie nie było stracone.  

Jeśli możesz mnie wesprzeć i pomóc mi realizować moją pasję, będę Ci ogromnie wdzięczny. 

Każdy grosz się przyda. Z własnymi piosenkami mógłbym nagrać pierwszą  płytę osoby w spektrum autyzmu   :)  I mieć własne!!!, niezależne!!! i autorskie!!! muzyczne portfolio do łamania stereotypów na polu mojej aktywności społecznej. Bo "śpiewać każdy może...", jeśłi to lubi . Na razie inni tylko korzystają z moich aktywności pokazując mnie , a nie o to przecież chodzi w życiu młodego człowieka w spektrum. Mam własne cele i Ty możesz pomóc mi je rozwijać. Zapraszam zatem do wsparcia mojej zrzutki !