
Walczymy o jego życie!
W niedzielny poranek mieszkańcy jednej z wsi usłyszeli przeraźliwy, rozdzierający pisk dobiegający z bagien. Kiedy podeszli bliżej, zobaczyli małego, starszego psa, który topił się w błocie i wodzie, z resztkami sił próbując utrzymać głowę nad powierzchnią.

Ludzie natychmiast ruszyli na pomoc - dosłownie w ostatniej chwili udało się go wyciągnąć z bagien. Był skrajnie wychłodzony, cały drżał, nie miał siły nawet stać.
Termometr pokazał zaledwie 34°C - pies był w stanie głębokiej hipotermii, balansując na granicy życia i śmierci. To starszy, drobny psiak — słaby, wycieńczony, wyniszczony. Jego organizm był tak osłabiony, że po interwencji dostał ataków padaczkowych, które dodatkowo pogorszyły jego stan.

Kiedy był już w naszym samochodzie, mimo że został dokładnie ogrzany i zabezpieczony, dostał kolejny ciężki atak padaczki. Przez około 8–10 minut walczyliśmy o jego stabilizację, kontrolując oddech i tętno. Dopiero gdy stan się ustabilizował, mogliśmy kontynuować podróż do kliniki weterynaryjnej w Warszawie.

Zapadła decyzja: jeśli chcemy go uchronić od śmierci - musi szybko trafić do kliniki całodobowej w Warszawie, jednej z najlepszych, gdzie ma szansę na intensywną opiekę i leczenie. Liczy się każda minuta. Jest tam godzinę później ale stan jest ciężki.

Czeka go hospitalizacja, ogrzewanie, kroplówki, diagnostyka, konsultacje z neurologiem z powodu padaczki, a także kosztowne leczenie wspomagające pracę serca i układu nerwowego. Doba w klinice to kilkaset złotych + leki, a wiemy, że będzie musiał tam pozostać przez kilka dni. Do tego dojdą leki, badania, konsultacje specjalistów.

Walczymy o niego z całych sił, bo widzieliśmy w jego oczach jedno — chęć życia. Prosimy Was z całego serca — pomóżcie nam go uratować. Wierzymy, że z Waszą pomocą ten dramat zmieni się w historię o cudzie i ocaleniu.
Będziemy przekazywać Państwu informacje na bieżąco – mamy nadzieję, że już dziś wieczorem uda się przekazać dobre wieści.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Jolanta
Wielki szacunek i wdzięczność dla Państwa za uratowanie bezbronnego pieska. Wspaniale, że są ludzie o wielkich sercach. Pozdrawiam JS
Anonimowy Darczyńca
Ludzie wrażliwi na los zwierząt pomagaĵą, na tyle, na ile mogą. Robicie super robotę i chciałabym wierzyć, że wasze filmy pozwolą dotrzeć do większego grona ludzi kochających zwierzęta.
Misia
💙💙💙
mila
Biedny piesek. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku