Mam na imię Klaudia. W grudniu 2023 roku mój organizm zaatakowała bakteria paciorkowca z grupy B.
Następstwem tego, był ropień głowy i kręgosłupa, który uszkodził rdzeń kręgowy. Od tamtej pory, niestety jestem osobą sparaliżowaną od pasa w dół. Poruszam się za pomocą wózka inwalidzkiego. Pod koniec listopada 2023 roku zaczęłam odczuwać mocny ból kręgosłupa. Niezwłocznie udałam się na szpitalny oddział ratunkowy. Tam lekarze uznali, popełniając błąd, że to zwykły ból pleców.
5 grudnia mój stan zdrowia gwałtownie się pogorszył. Przetransportowano mnie do szpitala, gdzie zostałam bardzo szczegółowo przebadana. Niestety, wyniki były tragiczne – konieczna była pilna operacja!
Dotychczas byłam pełną życia, młodą kobietą. Prowadziłam spokojne i normalne życie. Niestety, choroba odebrała mi radość życia i pozbawiła z dnia na dzień, możliwości normalnego funkcjonowania. Pracowałam, jako opiekunka i dotychczas to ja pomagałam innym. Dziś sama potrzebuję pomocy.
Abym mogła wrócić do pełnej sprawności potrzebna jest długotrwała i kosztowna rehabilitacja. Dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą o wsparcie. Będę wdzięczna za każdą wpłatę. Wierzę, że pomożecie!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!