Basia Mucha-rehabilitacja

Drodzy Państwo!

Bardzo , ale to bardzo prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie nas w walce o zdrowie naszej córki Basi. Basia ma dopiero trzy latka a przeszła więcej niż niejeden dorosły.

Mieszkamy w małej miejscowości Ostroróg, powiat Szamotulski .   Nasza mała córeczka urodziła się w 32 tyg. i od pierwszego oddechu musiała walczyć o swoje zdrowie i życie. Mimo strasznej diagnozy ( wodogłowie , rozszczep kręgosłupa, malformacja Arnolda Chiariego  , oraz wstawienie zastawki komorowo-otrzewnej) byliśmy bardzo szczęśliwi , że żyje. Wiedzieliśmy , że walka o jej zdrowie będzie bardzo długa i trudna , to nigdy , ani przez chwilę nie było dla nas żadnej innej opcji niż ta ,że będziemy walczyć z całych sił.                                                                                                                                                                

Basia przeszła już kilka operacji kręgosłupa ( w tym odkotwiczenie rdzenia ),oraz kilka pobytów w szpitalu  , gdzie walczyła dzielnie z odmiedniczkowym  zapaleniem nerek , czy zakażeniem gronkowca.  Jej życie do tej pory składało się głównie z pobytów w szpitalu , lub wizyt u lekarzy specjalistów  . Aby dać Basi choć namiastkę normalności, zdecydowaliśmy się na prywatne przedszkole  integracyjne       ( państwowa placówka nam odmówiła przyjęcia ze względu na brak kadry i sprzętu ),które uwielbia. Dzięki temu Basia już zaczęła składać całe zdania ,malować  i chętnie wypełnia wszystkie polecenia. To przedszkole jest jej najjaśniejszym punktem dnia , które daje jej wiele radości.                                

 Obecnie  oprócz terapii sensorycznej , logopedycznej ,czaszki , neurologopedycznej i ruchowej,  Basia jest pionizowana 2 x dziennie i powolutku wprowadzamy chodzik mustang , aby mogła się kiedyś samodzielnie poruszać.    W lipcu   zapadnie decyzja o wymianie zastawki, natomiast w sierpniu mamy termin na przyjęcie na oddział nefrologii.                                                                                                                                                         

Nasza walka o zdrowie Basi generuje  ogromne koszty : przedszkole , wizyty u specjalistów  , leki na stałe +pieluchy,  ćwiczenia w basenie  ,oraz największy koszt to dojazdów do ośrodków. Razem to koszt ok. 5000 zł miesięcznie . Jednak co miesiąc jest wiele wydatków których nie jesteśmy w stanie przewidzieć  jak np. nowe okulary , wizyta u stomatologa , ortodonty, wymiana ortezy ,butów ortopedycznych ,i  cewników  ( 6x na dobę) ,czy nawet zwykła grypa.                                                                                                                                                                           

 Naszym marzeniem jako rodziców jest akceptacja społeczeństwa  , co niestety nie zawsze jest oczywiste. Bardzo chcielibyśmy całą rodziną ( Basia ma starszą siostrę , która jest dla niej całym światem )  móc pokazać Basi jak wyglądają góry. W naszej sytuacji  nawet  dwudniowy wyjazd to zbyt duży wydatek.                                                                                                                                                           

BARDZO PROSIMY o wsparcie naszej walki o Basię . Naprawdę każda złotówka ma duże znaczenie , każde wpłacone 10 zł to jak jeden nowy krok w życiu naszej córki.  Każda dodatkowa godzina rehabilitacji to szansa, że może właśnie wtedy Basia zrobi pierwszy samodzielny krok.                 

Wiemy aż za dobrze ,że nie każdy może sobie pozwolić nawet na drobny datek , ale prosimy też o udostępnianie linku do zbiórki na Basię. Decyzja o zbiórce dla naszej córki była dla nas bardzo trudna ,nie jest łatwo prosić o pomoc . Kiedy patrzymy jednak jak dzielnie, i z jaką determinacją nasza córka walczy o każdy krok ,to zrozumieliśmy , że my jako rodzice musimy schować wstyd, strach i dumę gdzieś bardzo głęboko i walczyć o nią i z nią .Dlatego jeszcze raz bardzo prosimy o drobne wpłaty ,o wielokrotne udostępnianie postu , bo RAZEM można wszystko.

  Wszystkim bardzo dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę , za każde udostępnienie naszego postu . Każda wpłata , każdy przekazany link  , to dla nas jeden mały ,ale bardzo ważny krok w życiu naszej córki .

Rodzice :  Honorata I Dominik Mucha

 P.S   Zapraszamy na stronę Basi na FS.