Nadeur Zemzemi
Witam serdecznie i dziękuje za poświęconą chwilę by przeczytać ten tekst , sprawa rozchodzi się o to że zbieram pieniądze by opłacić dawne zadłużenia które zostały mi dalej do opłacenia po śmierci babci którą byłem w rodzinie zastępczej od małego (matka była alkoholiczką nie miałem zbytnio okazji jej poznać ponieważ zmarła gdy byłem w podstawówce , ojca nigdy nie poznałem) zmarła mi równo 1 Stycznia , od tamtej pory próbuje się zebrać i wyjść na prostą po lecz samemu bez rodziny to nie jest takie proste , która nie jest możne jakaś wielka i kosmiczna lecz ciężko mi to uzbierać w momencie kiedy każdy grosz jaki uda mi się zdobyć dorywczo staram się wydać na jedzenie.