Monika Więckiewicz
Godz 9:30 Każdy Wasz gest to krok w stronę zdrowia Dawida, który nie może wyjść z podziwu co tu się dzieje! ❤️
Drodzy przyjaciele, znajomi i ludzie o wielkich sercach! Chcemy bardzo podziękować za każdą wpłatę, która do tej pory tu wpłynęła. Widząc Wasze wsparcie, czujemy, że nie jesteśmy w tej walce sami.
Walka o zdrowie to niestety wyścig z czasem i kosztami. Prosimy, nie zatrzymujmy się! Nawet najmniejsza wpłata – równowartość jednej kawy – ma ogromne znaczenie dla Dawida, który serdecznie Was pozdrawia ze szpitala otrzymując kolejną dawkę leczenia. Jeśli nie możecie wpłacić, podajcie tę zrzutkę dalej. Dobro wraca! ✨
Na początku września 2025 roku, los niestety postawił Dawida przed kolejną, tym razem jego osobistą, walką o życie. Trafił do szpitala na operację ratującą życie, po której usłyszał druzgocącą diagnozę: chłoniak Burkitta. Lekarze są dobrej myśli – ten typ nowotworu jest podatny na leczenie, jednak droga do zdrowia wymaga czasu, pozytywnego nastawienia i niesamowicie silnej woli. Niestety, po pierwszej serii chemioterapii pojawiły się groźne powikłania – przestały pracować nerki, a organizm nie przyswajał potasu. Była to kolejna, ciężka bitwa, którą szczęśliwie wygrał – udało się przywrócić funkcje nerek.
Obecnie Dawid jest po drugiej dawce chemii. Aby nerki mogły pracować i dać mu szansę na kolejne, niezbędne cykle leczenia, musi co drugi dzień przyjmować dożylne kroplówki potasowe. W tej dramatycznej walce Narodowy Fundusz Zdrowia praktycznie nie finansuje opieki i środków niezbędnych po wyjściu ze szpitala – w tym kluczowym dla dalszego leczenia kroplówek. Wiemy, że internet ma siłę i niejednokrotnie pokazał, że może pomóc również tym, którzy ratują na co dzień innych. Wsparcie jest kluczowe, by Dawid mógł kontynuować leczenie i wrócić do pełni zdrowia, opieki nad dziećmi i służby.





Mirek W.
Zdrówka Dawid ... wracaj szybko do zdrowia i służby oczywiście :)
Anonimowy Darczyńca
Nie poddawaj się!
Ladislav Stancik
Ecik walcz byku! FT Omega o Tobie pamięta!
Justyna i Arek
Monia, trzymamy za Was z Arkiem mocno kciuki. Nie poddawajcie się!!! Wierzę, że wszystko niedługo okaże się tylko złym snem.
Anonimowy Darczyńca
Szybkiego powrotu do zdrowia