Grozi mi amputacja. Proszę o pomoc, by ratować moje nogi i życie.
Mam na imię Łukasz. Od ponad 10 lat codziennie walczę z bólem, który trudno opisać słowami. Moje nogi – obie – pokryte są rozległymi owrzodzeniami. Z dnia na dzień stają się coraz słabsze. Ból nie odpuszcza ani w dzień, ani w nocy. Nie mogę normalnie chodzić, nie mogę pracować, nie mogę żyć tak jak kiedyś…
Lekarze są zgodni – potrzebna jest pilna operacja. Bez niej grozi mi amputacja obu nóg. To wyrok, którego się boję każdego dnia. Strach przed utratą sprawności, samodzielności, a w końcu godności, paraliżuje mnie bardziej niż sam ból.Nigdy nie sądziłem, że znajdę się w takiej sytuacji – że będę musiał prosić o pomoc. Ale dziś nie mam wyjścia. Koszt operacji przekracza moje możliwości finansowe. Dlatego zwracam się do Was – ludzi o dobrym sercu – z ogromną prośbą: pomóżcie mi uratować nogi, moje zdrowie i przyszłość.
Każda złotówka przybliża mnie do operacji. Każde udostępnienie daje mi nadzieję.
Z góry dziękuję za każde wsparcie. Niech Bóg Wam wynagrodzi dobro, które dajecie drugiemu człowiekowi w potrzebie.
Łukasz
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!