Dnia 10.09.2024roku spłonął nasz domek, ukochany domek małej Milenki i małego karolka, dorobek naszego życia. Chcielibyśmy zwrócić się do państwa o pomoc finansową na zakup nowego domku dla nas i naszych pociech. Żona na codzień zajmuje się córką z autyzmem i stwierdzoną niepełnosprawnością więc nie ma jak iść do pracy i pomuc. 80 procent kwoty zebraliśmy dzięki zbiórce w naszej i sąsiednich parafi za pośrednictwem księdza proboszcza. Na koniec chcemy powiedzieć że jak ktoś nie może pomuc to niech nas chociaż otoczy modlitwą i dobrym słowem dziękujemy.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!