witam, zbieram pieniążki dla mojej znajomej która popadla w długi (zadłużone mieszkanie na kwotę 3400). Ja sam pomagam jej na tyle ile mogę. Kupuje jedzenie, spłaciem cześć zadłużen, jednak z tak dużym rachunkiem nie dam sobie rady (w dodatku poszło do sądu skierowanie o egzekucję, jedyne wyjście to spłata całego zadluzenia). Krótko opiszę sytuację w jakiej się znajduje moja znajoma. Jest samotna matka (24lata jej synek 3latka), jej mąż zginął w wypadku samochodowym gdy ich syn był malutki. Ojciec nie żyje a mama z którą mieszka otrzymuje rentę gdyż nie może pracowac. Problemy finansowe zaczęły się 3 miesiące temu gdy rzuciła pracę że względu na synka. Syn zaczął tęsknić za mama i odwiedzać ja w pracy ( nie widział jej całe dnie bo pracowała w sklepie po 12 h), nie chciał normalnie funkcjonować bez mamy i jej opuszczać. Mamie złamało się serce i postanowiła rzucić pracę i znaleźć inna, taka dzięki której będzie widziała się z synem. Jednak do tej pory się nie udało a długi urosły...
Bardzo proszę o pomoc, nie wyobrażam sobie sytuacji w której młoda mama będzie musiała iść z synem do jakiegoś przytulka... Gdyby ktoś by się zobowiązał pomóc w całości z chęcią przedstawię kwiatek z zadluzenia...
Moja znajoma wyraziła zgodę bardzo niechętnie na to przedsięwzięcie ale nie ma innego wyjścia.
Zdjęcie które udostępniłem nie jest prawdziwe. Z powodów osobistych nie dostałem zgody na udostępnianie zdjęć.
pozdrawiam i dziękuję
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!