Kicia walczy o życie

🆘 Nelcia walczy z o życie 🙏🏼

Poniżej cała historia leczenia Neli, wszystkie pobyty w szpitalu, leczenia stacjonarnego. Aktualnie jeszcze kontrolne badania. Całość samego leczenia Neli to około 11000 zł a do tego jeszcze kwestie bytowe. 

Zamieszczam historię jej walki o życie. Codziennie dostaje kroplówki, leki dożylnie, badaną jest też krew. Niestety Nelcia traci czerwone krwinki. Wszystkie możliwe badania zlecone. Czekamy na wyniki żeby wiedzieć z czym się mierzymy. 

Nelcia walczy trzecią dobę. Od 6/04 przebywa w klinice całodobowej . 

Poniżej zamieszczam karty informacyjne z lecznicy 4/04.
W dniu 6/04 Nelcia pojechała do szpitala całodobowego ponieważ konieczne są wlewy dożylne powoli. Nelcia jest bardzo odwodniona.

Wyniki badań z 6/04 

Wyniki badań z 5/04.

Wyniki badań z 4/04

Nelcia jest koteczką, która się przybłąkała Pani Hani. Tutaj znalazła swój azyl, pełne miski, dłonie do miziania, serce do kochania i dach nad głową. 

Pomimo własnych trudności Pani ją przyjęła, zaszczepiła ( na ten moment jednokrotnie) … Wszystko było wspaniale i miało być tylko lepiej aż nagle koteczka osłabła. 

Trafiła do lecznicy w stanie niestety bardzo złym. W tym wypadku sytuacja podwójnie dramatyczna ponieważ Pani nie ma takich środków jakie są potrzebne na efektywną i skuteczną walkę o jej życie . 

Pani Hania powiedziała, że się zapożyczy i będzie spłacać … ale z czego ma spłacać ktoś kto samotnie wychowuje swoje dzieci i stara się wiązać koniec z końcem jak można najlepiej. Kiedy z minuty na minutę mowa jest o kosztach w tysiącach a ważą się losy kochanej koteczki to serce pęka, nogi robią się z waty i stoi się przed ścianą niemocy. 

Na szczęście zadziałał nasz łańcuszek kontaktów i tak Pani Hania trafiła na Basie a Basia to nasza Basia od ciężkich przyapadkow. Tutaj telefon do mnie a ja bez dwóch zdań powiedziałam, że nie ma co się zastanawiać trzeba ratować!!! Tu nie ma czasu na organizację środków, szukanie pożyczki po ludziach. 

Nelcia już nie miała czasu czekać. 

Natychmiast do naszej lecznicy, tutaj kroplówka , antybiotyki dożylnie, filgrastim. 

Dr Ola zasugerowała podanie osocza, która ją wzmocni i które warto podawać właśnie przy tej chorobie . Natychmiast szukamy osocza i mamy!!!! 

Udaje się je ściągnąć do lecznicy na 21:30 a lecznica jest czynna do 19 !!! Dr Konrad zgodził się zostać po godzinach żeby uratować - dać szansę Nelci. 

Nelcia w momencie przyjęcia była pół żywa a właściwie można by napisać, że już w drodze na tamtą stronę 😞

Kiedy dostałam pierwszy filmik to wiedziałam z czym walczymy , widziałam że tutaj liczą się minuty. 

Na szczęście kiedy dostałam filmik w nocy już po zaordynowaniu całego leczenia to mała już nawet siedziała a nie leżała bezwładnie jak szmatka . 

Dostałam również informację od Pani Hani , że mała w domu chciała sforsować drzwi od klatki i koniecznie wyjść pobiegać po domu. Ja wiem, że znowu ta jedna jaskółka nic nie znaczy ale jednak nadzieja wróciła. 

Od rana znowu lecznica i to samo. Aż do skutku!!! 

Ja ze swojej strony będę starała się wesprzeć ratowanie jej życia. Nie widzę innej opcji. Już za dużo śmierci w ostatnim czasie … za dużo….

Wszystkie koty nasze są 💔 Nigdy nie umiałam odwrócić się bo kot nie jest u mnie. Przecież zabierałam właścicielskie koty na leczenie FIP… Dlaczego? Bo wiem, że bieda jest okrutna i czasy ciężkie. 

Wiele razy mi ludzie pomogli i pomagają do dziś ja zatem oddaje to co inni dają mi . Tak właśnie wygląda niesienie dobra . Ono nie może zatrzymywać się na jednej osobie to musi krążyć. 

Tak właśnie teraz chciałabym dać życie tej koteczce, dać wiarę jej opiekunce . Niech maja jeszcze czas na wspólne spędzanie czasu . 

Pomożemy ??? 

Na ten moment osocze plus transport to 730 zł , pierwsza lecznica 200 zł potem już w naszej a tutaj obsługa po zamknięciu , leki, kroplówki i badania. To będzie duża kwota ale wierzę, że udźwigniemy.