Karolina walczy z anoreksją

Cześć! 

Mam na imię Karolina i w tym roku skończę 21 lat. Jednakże część mojego życia była całkowicie mi zabrana przez choroby, które już od 9 lat mi „towarzyszą”. Od 9 lat choruję na zaburzenia odżywiania- anoreksję, depresję oraz zaburzenia osobowości borderline oraz zaburzenia lękowe. Jest mi z tym niezmiernie trudno i ciężko, w zasadzie nie potrafię normalnie funkcjonować. Nie pierwszy raz od początku choroby jestem na krawędzi życia i śmierci. Jednak chcę walczyć bo mam nadzieje na wygraną z chorobami i powrót do normalnego życia. Walka jest trudna gdyż już przed 16 rokiem życia trafiłam pierwszy raz na oddział szpitala psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży. Do dnia dzisiejszego przeszłam 8 hospitalizacji. Za sobą mam kilka prób samobójczych i lata braku akceptacji siebie, swojego ciała, swoich emocji( wręcz wyparcie ich), lata samookaleczeń i autoagresji. 18 kwietnia zakończyłam pobyt na oddziale w Instytucie Psychiatrii i Neurologii na Sobieskiego w Warszawie i prosto stamtąd przejechałam do ośrodka leczniczego Gedeon Medica w Konstancinie-Joziorna, by wreszcie wygrać walkę o życie. Widzę to, czuję, że terapia w ośrodku, wsparcie jakie otrzymuje od innych pacjentów, terapeutów, lekarzy pomaga mi. Powoli budzę się do życia, zaczynam się śmiać i uśmiechać, rozmawiać z ludźmi. Tym razem wierzę, że dam radę.

Niestety moje teraźniejsze leczenie nie jest kwestią kilku złotych. Gedeon jest prywatnym ośrodkiem i koszty leczenia są duże. Oszczędności moje,które były przeznaczone na studia pozwoliły sfinansować mi obecny pobyt tutaj. Jednakże zaburzeń i chorób z jakimi się borykam nie wyleczę w 4 tygodnie, w związku z czym pani doktor z tegoż ośrodka wyszła z inicjatywą założenia zrzutki, poprzez Gedeon Medica, dzięki której mogłabym przedłużyć swój czas leczenia.

To jest pierwszy raz kiedy chcę złożyć do Was gorącą prośbę.Ta prośba, apel, była dla mnie trudną decyzją, ponieważ nie lubię prosić o pieniądze nawet własną rodzine, przyjaciół, najbliższych… jednak dziś jest dzień aby podjąć decyzję.

POMOCY!

CHCĘ ŻYĆ!

Chociaż z ogromnym oporem przychodzi mi czasem jeszcze w to uwierzyć…

Środki, które mi przekażecie, całkowicie przeznaczone zostaną na cele walki z chorobą, a mogą mi one niesamowicie ułatwić zmagania z nią.

Będę niesamowicie wdzięczna za każdą złotówkę, każde udostępnienie dalej tej zbiórki, za zaangażowanie i pomoc.

Dziękuję.