Pomóż Agacie pojechać na turnus Drabiny Jakubowej
Cześć!
Nazywam się Agata, mam 31 lat i na co dzień poruszam się na wózku z powodu dziecięcego porażenia mózgowego. Moja niepełnosprawność wiąże się z ciągłymi zmaganiami: bólem, ograniczoną samodzielnością i leczeniem, które raczej łagodzi niż rozwiązuje problem. Ale nie to jest najważniejsze.
Najważniejsze jest to, że od kilku lat mam miejsce, do którego naprawdę chcę wracać. Tym miejscem jest turnus rekolekcyjny Drabiny Jakubowej w Brańszczyku.
To nie są zwykłe rekolekcje. To tydzień, w którym spotykają się osoby z różnymi niepełnosprawnościami oraz fantastyczni wolontariusze. Młodzi ludzie, którzy z własnej woli poświęcają swój czas i energię, żeby stworzyć prawdziwą wspólnotę. Nikt nie patrzy na drugą osobę przez pryzmat choroby. Każdy jest traktowany jak człowiek, z szacunkiem, bez litości i bez sztuczności.
Na turnusach dużo się dzieje. Organizowane są warsztaty, rozmowy, wspólne msze, konferencje, wieczory tematyczne, gry i zabawy, ogniska i tańce. Jest miejsce i na modlitwę, i na śmiech. Ale najważniejsze: mamy szczery i autentyczny kontakt z drugim człowiekiem.
Dla mnie ten wyjazd to coś więcej niż tylko „wakacje”. To jedyny moment w roku, kiedy czuję się częścią grupy, kiedy naprawdę odpoczywam psychicznie. To ogromne wsparcie emocjonalne, które zostaje na długo po powrocie.
W tym roku koszt udziału i organizacji transportu przekracza moje możliwości. Potrzebuję uzbierać 2500 zł do 26 lipca. Ta kwota pokryje opłatę za udział i dojazd (który muszę zapewnić sobie sama, ze względu na wózek i potrzebę opieki). Będę wdzięczna za każdą pomoc, nawet symboliczną.
Jeśli możesz, dorzuć się i pomóż mi znów spotkać tych wszystkich ludzi, z którymi czuję się jak w domu.
Załączam też moje zdjęcie z Natalką, moją przyjaciółką, którą poznałam właśnie dzięki Drabinie Jakubowej. Jest niesamowitą osobą, która od lat angażuje się jako wolontariuszka, daje z siebie wszystko i robi to z ogromnym sercem. Dzięki takim ludziom jak ona, te turnusy mają sens. Są pełne śmiechu, normalnych rozmów, głupich żartów i tego, co najważniejsze: obecności bez oceniania.
To właśnie dla takich momentów, dla takich ludzi i dla tej atmosfery chcę tam znów pojechać.
Z góry dziękuję za wszelkie wsparcie!
Agata 💙
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!