"Witam Wszystkich!
Powiedzieć, że miałem szczęście że żyję to jakby nic nie powiedzieć. Na imię mam Marek jestem ojcem dwóch wspaniałych córeczek 6 i 9 lat. Mam 31 lat byłem bardzo aktywny fizycznie, aktywny zawodowo i w pełni zaangażowany w życie rodzinne. Niestety pewnego dnia oraz w konsekwencji całej mojej rodzinie zawalił się świat. 02.06.2023 uległem koszmarnemu wypadkowi komunikacyjnemu nie z mojej winy, jadąc na motorze do domu po drodze doszło do wymuszenia pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę busa, który wyjeżdżał z ulicy podporządkowanej nie sprawdzając czy ktoś jedzie. Niestety w tym wypadku bardzo ucierpiałem. Moje obrażenia były koszmarne i niestety spowodowały ze do końca życia będę kaleką(w nodze miałem w 3 miejscach złamania otwarte, połamaną rękę, straciłem 1 nerkę, woreczek żółciowy i ok 90% wątroby, mam potrzaskane obydwa płuca, 2 nerkę i krwiak na sercu, uszkodzoną śledzionę, uszkodzone jelita i żebra). Leżałem 2 tygodnie w śpiączce na oiomie gdzie pracowały za mnie aparatury i miałem tylko 1% przeżycia ,po tych dwóch tygodniach doszło do zakażenia w nodze i musieli mi ja amputować nad kolanem. Lekarz prowadzący przekazał mojej partnerce informację, żeby niestety szykowała się na moją smierć. Organizm nie walczył o przeżycie, było coraz mniej szans na pozytywny zwrot. Po podjęciu decyzji o amputacji prawej nogi nagle stał sie cud, tak opisywali to lekarze podczas wizyt bo wszystkie narządy zaczeły sie pomału regenerować. Tak jakby zdewastowana noga obciążała narządy. Po 3 tygodniach zaczeli mnie pomału wybudzać ze śpiączki. 1 rozdział koszmaru jest już za mną. Żyję i to jest najważniejsze! Teraz zaczyna się powrót do jakiegokolwiek życia. Wiem że nie cofnę czasu, wiem że już nigdy nie będę miał możliwości być tak aktywny jak kiedyś ale chcę i muszę walczyć o tą namiastkę normalności. Mam wspaniałą kobietę, która jest przy mnie, dwie cudowne córeczki i muszę walczyć również dla nich. Chce wrócić do pracy, nie chcę być ciężarem dla nich tylko wsparciem dlatego proszę o pomoc dobrych ludzi w uzbieraniu pieniędzy na protezę i rehabilitację, która pomoże mi powrócić do normalnego funkcjonowania. Za każdą złotówkę z całego serca dziękuje.
Marzę tylko o zdrowiu! Wiem ze dam radę!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mateusz
Powodzenia 💪💪
Maciej
Powodzenia i wytrwalosci !
Grzegorz
Trzymaj się
Aniela
Powodzenia. Trzymam kciuki🙏
Roman Pniok
Zdrowka