Kazik umiera prosi o dar życia

Nie bardzo wiem co napisać gdyż zdaje sobie sprawę że powodź to sprawa nadrzędną .Sama wpłaciłam na pomoc powodzianom .Też ratuje kociaki z zalanych terenów czyli z Nysy szukając im domu .Wiem że Kazik to zwykły biało bury kociak .Ma tez już trochę latek i może się wydawać że jego życie jest nieistotne .Ale to nie prawda jest tak samo ważny jak inne zwierzęta .Kazik jest kotkiem któremu podarowano dom .Niestety to starsza osoba nie ma środków na ratowanie Kazikowi życia .Bardzo go kocha .I strasznie płaczę gdyż Kazik ma zapalenie otrzewnej.Na to jest jeden lek ale bardzo drogi .Staram się jak mogę pomóc .Wy wszyscy to wiecie .Ale bez pieniędzy nic nie zrobię .Jeśli możecie choć 10 zł podarować Kazikowi aby mógł żyć błagam zróbcie to .To zwykły kotek do którego uśmiechnął się los a teraz chce zabrać wszystko co najcenniejsze życie .Proszę Pomóż mu żyć ...