Zbieram na niezależne mieszkanie

Dzień dobry. Mam 37 lat i dotychczas mieszkałem w mieszkaniu komunalnym (o bardzo niskim czynszu) po rodzinie, zbierając na jego wykupienie. Niestety w skutek wypadku jakiemu uległem wracając z pracy koło roku temu musiałem całe oszczędności poświęcić na rechabilitację i powrót do zdrowia, niestety stan zdrowia jak i rechabilitacje uniemożliwiły mi wykonywanie jakiejkolwiek pracy przez długie miesiące, co zakończyło się eksmisją mnie z mieszkania. Obecnie pracuję i wynajmuję mieszkanie, ale włąściciel już 3 krotnie dźwignoł czynsz w ostatnim czasie, nie uśmiecha mi się szukać kolejnego wynajmu gdzie niewiem czy sytuacja się nie powtórzy, lub będzie gorsza. Muszę jakoś zarabiać na opłaty i życie. Na oszczędzanie nie bardzo zostaje, zwłaszcza, że obecna praca nie jest jakoś szokująco wysokopłatna. Chciałbym uzbierać na wykup własnego niezależnego M, nie szukam komfortu, a jedynie niezależności. Będę wdzięczny za każdą pomoc ludziom dobrej woli, choć zdaję sobie sprawę, że to nie tani wydatek. Realnie patrząc potrzeba koło 50-70 tysięcy minimum. Ja dałem 70 tysięcy ponieważ liczę sie, że ceny rynkowe się wahają. Nie szukam apartamętu, jedynie mieszkania 2 pokoje kuchnia łazienka wc, tyle, ża nawykup. Jeśli znajdę tańsze to wstrzymam zbiórkę.