Na bilet autobusowy i ubranie.

     Jeszcze kilka lat temu byłam przebojową , młodą kobietą,  pełną pasji i marzeń. Ale życie bywa przewrotne. Nie potrafiłam odnaleźć się na rynku pracy, zaczęłam unikać ludzi, pojawiły się problemy rodzinne, stany depresyjne. Dziś jestem na tyle stabilna, że chcę podjąć znowu pracę, ale nie mam  pieniędzy na bilet. Chciałabym zacząć życie niemal od nowa, znowu zacząć marzyć, myśleć o kolejnych dniach a nie jak obecnie, jedynie o bieżącym dniu. Chciałabym powoli zacząć prostować swoje życie a także zdrowie.

    Zbiórkę tę, traktuję jako swego rodzaju pożyczkę, jak tylko unormuję sytuację materialną to całą zebraną tutaj kwotę przeznaczę na pomoc innym, mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej. Kątem mieszkam u rodziny. W zeszłym miesiącu jechałam na spotkanie o pracę bez biletu i niestety otrzymałam mandat, kolejnego nie chcę ryzykować.

    W moim mieście jest praca, chcę ją podjąć, ale nie mam za co i w czym do niej dojechać.  

                          Z góry Państwu dziękuję za każdą złotówkę i zaufanie.