Dzień dobry.
Zwracam sie z prośbą tylko do osób ktore chca i moga pomoc. Nie szukam wyzwisk czy poniznia. Jest dziewczyna. Ma 36 lat. Pochodzi z malej wioski. Jej ojciec byl rolnikiem. Posiadal gospodarstwo ale oddal bratu ktory owladniety chciwoscia razem z zona straszyl ja juz sadem policja. Ją zawsze ponizal zdazalo sie ze bil. Pieklo robil z zycia. Dziewczyna nie ma rodziny mieszka w malym pokoju po babci wilgoc na scianie do miasta 40 km. Ta dziewczyna pracuje ale pracodawca jest wyjatkowo nieuczciwy. Ta dziewczyna jest uczciwa wiele juz wycierpiala prosze mi wierzyc. Ojciec wiele razy ja ponizal slowami "żygac mi sie chce jak na Ciebie patrze". Ona nie poprosi o pomoc ja postanowilam ze zrobie to w jej imieniu. Prosze panstwa jesli ktokolwiek jest w stanie pomoc blagam. Jesli ktos potrzebuje pmocy to ona wlasnie. Staram sie jej pomoc jak moge ale to stracone zycie jej brakuje wszystkiego. O kontakt poprosze pod numer tel. 736054882
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!