Pomóżmy Marcysi z SM

Potrzebuje Waszej pomocy! Zbieramy na bardzo drogi lek dla Marcysi, bardzo bliskiej mi osoby, która choruje na stwardnienie rozsiane.. cena leku jest tak wysoka, że Marcysia  jak i jej rodzina nie są w stanie sfinansować takiej kwoty.. Ciężko jest prosić samemu o pomoc dlatego pomagamy Marcysi, chcemy, żeby jej dalsze życie było piękniejsze, lek da nadzieje, że Marcysia stanie znowu na własne nogi! Ale przede wszystkim zahamuje postępowanie choroby.. Marcysia mimo, że jest bardzo pogodną osobą codziennie zmaga  się z silnym bólem mięśni i spastykką mięśni dlatego potrzebuje stałej rehabilitacji.. LICZY SIĘ KAŻDA ZŁOTÓWKA!!! Wasza pomoc bardzo wiele dla mnie znaczy, Marcysia lubiła biegać, była aktywna sportowo, naszym marzeniem jest aby mogła kiedyś razem z nami uczestniczyć na evencie fitness.. 

„Cześć jestem Marcyska choruje na Stwardnienie Rozsiane 7 lat.  Zachorowałam w wieku 26 lat na początku nic nie wskazywało że choroba będzie tak postępować i wyląduję na wózku z niedowładem kończyn dolnych. Byłam bardzo żywą energiczną osobą mającą marzenia i cele jak każdy, niestety choroba zabrała mi marzenia…Mam silną postać rzutowo-remisyjną, która powoduję zanik mięśni w całym ciele nie tylko w nogach. Na początku choroby chodziłam z pomocą kuli w niedowładem kończyny prawej. W obecnej chwili poruszam sie tylko na wózku inwalidzkim nie jestem  w stanie zrobić nawet paru kroków, pionizacja przebiega bardzo wolno nie jestem w stanie ustać w pionie. Podczas pionizacji mam duszności, problemy z oddychaniem, puls wysoki, zanik mięśnia przepony. W obecnej chwili nie kwalifikuje się do żadnego leczenia z funduszu NFZ. Leczenie jest mi potrzebne by zatrzymać i złagodzić przebieg choroby. Leki dostępne które powinnam przyjąć kosztują około 100 tys na rok. Natalizumab(tysabri) oraz ocrelizumab(ocrevus). 

2 lata temu 2021 miałam silny rzut po którym  przestałam chodzić. Ostatni rzut marzec 2023 który spowodował niedowład czterokończynowym i byłam osobą leżącą cudem udało się mnie wyprowadzić do osoby siedzącej od tamtej pory nie jestem w stanie ustać.’’