Na naukę angielskiego w Anglii

Mam na imię Kinga i mam 24 lata. Przeglądając Wasze marzenia mocno się wzruszyłam, niektóre są na prawdę piękne, inne wręcz konieczne, by po prostu ŻYĆ. Jestem pod wielkim wrażeniem, że jest tak wielu dobrych ludzi, którzy potrafią podzielić się swoimi pieniędzmi i mają w sobie mnóstwo człowieczeństwa. Uważam, że aby być po prostu szczęśliwym człowiekiem, to trzeba żyć w zgodzie z samym sobą i nawet w najmniejszy sposób, w miarę swoich możliwości pomagać innym, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto ma trudniej niż my. Taka jest rzeczywistość. Nie oceniam i nie zazdroszczę tym, którzy mają więcej pieniędzy ode mnie, bo nie na tym polega życie. Nie wybieramy sobie brzucha, w którym się wykształcimy i jego statusu materialnego, to jest ruletka. Możemy to zmienić oczywiście po latach swoją ciężką pracą i osiągnąć trochę więcej niż poprzednie pokolenia, ale wiele także zależy od swego rodzaju startu. Ja ten start miałam taki, jaki sobie wydeptałam. Marzę, by nauczyć się dobrze mówić po angielsku (być może dzięki temu zwiększę swoje szanse na rynku pracy), to nie jest tak, że nic nie robię w tym kierunku, od roku bardzo dużo zaczęłam się uczyć , przerabiam podręczniki i oglądam filmy, nawet jeśli nie rozumiem niektórych zwrotów, ale mój budżet nie pozwala mi na to by kupić sobie prywatne lekcje w jakiejś szkole, lub zdawać poszczególne egzaminy potwierdzające znajomość angielskiego. W szkole uczono nas języka po macoszemu, albo się trafi na dobrego nauczyciela, albo nie.  Bardzo bym chciała wyjechać do Anglii i chodzić tam do szkoły językowej, tak by poprawić swoje umiejętności i zdać egzamin IELTS, pomyślicie, że mogłabym równie dobrze przygotować się do tego w Polsce, ale w kraju, w którym ludzie posługują się angielskim na żywo jest to zupełnie inna bajka i sposób nauki, nie wspominając już o poszerzaniu horyzontów i poznaniu innych kultur. 20000 złotych pomogłoby mi w znalezieniu lokum i opłaceniu szkoły w Anglii na jakiś czas. Jeżeli chcielibyście mi pomóc to byłabym Wam ogromnie wdzięczna <3 Oczywiście sama też odkładam na ten cel pieniądze, ale jeśli ktoś chciałby wesprzeć moje małe marzenie to szczerze mu za to DZIĘKUJĘ