Na ratunek Muńkowi - operacja

WIĘKSZY UPDATE 19.08.2023r. 

Drogie osoby, 

Jeszcze raz Wam najmocniej dziękuję za każde wsparcie które otrzymaliśmy od Was z Muńkiem. Przesyłam opis zabiegów, konkretne leki które były podawane oraz opis USG jamy brzusznej.

Zbiórka jest przeznaczona na pokrycie kosztów leczenia i operacji ratującej Munia. Cała dokumentacja medyczna oraz koszta są przedstawione poniżej i będą na bieżąco uzupełniane po kolejnych wizytach. 

Każda wpłata jest nieoceniona i bardzo za nią z góry dziękujemy. 

Opowiem Wam historię Munia - super kota który teraz walczy o życie. Munio to dzielny i wojowniczy kot z niemałym charakterem, pokonał już nie jedną przeszkodę, a swoimi ariami zabrał sen z powiek nie tylko swojej pańci, ale i sąsiadom w radarze co najmniej 5km. To urodzony wokalista, może stąd to imię. Muńka zapamiętasz do końca życia, nie ma takiego drugiego nicponia. 

Zanim trafił do Zuzy 3 lata temu został znaleziony przez fundację "Psy Ulicy" (o ironio) na stacji benzynowej, gdzie tirowcy dokarmiali go. Nikt nie wie jakie były jego poprzednie losy, czy miał właścicieli czy też pałętał się sam po tym świecie. Jedno jest pewne dużo przeżył i nie był ufny wobec ludzi. Na szczęście normalny dom, miłość i wsparcie pokazały Muńkowi, że można zaufać człowiekowi. Zrobił ogromne postępy i z nieufnego przerażonego każdym dźwiękiem i gwałtownym ruchem kota stał się prawdziwą duszą towarzystwa. Wszędzie tam gdzie się pojawi zmienia się atmosfera na lepsze. Pomimo swojego dość poważnego wieku - 13 latek, wciąż potrafi psocić i bawić się ze swoją kompanką Emmą z którą został adoptowany. Poznali się w fundacji i od tamtej pory stanowią nierozłączne duo, jedyne w swoim rodzaju. Jasno postawione priorytety - jedzenie, spanie, psoty i emocjonalne wsparcie dla swojej pańci, która nie potrafi bez nich żyć. Tak wygląda życie Muńka i Emmy. 

Niestety spokój i sielanka zostały zakłócone przez okropną chorobę. Zęby Munia już i tak zniszczone wiekiem i przebytymi wcześniej chorobami stały się nie do odratowania bombą tykającą, która wyniszczała Muńka od środka. Z tego charakternego kota stał się apatycznym bidulkiem. Nie chciał się bawić, wszystko go drażniło, a najgorsze, jego największa miłość - jedzenie mu kompletnie zbrzydło. Coraz bardziej nikł w oczach i już było blisko tragedii.

Na szczęście udało się przeprowadzić operację, która uratowała jego życie. Niestety koszta jej są bardzo duże, a to jeszcze nie koniec, bo nadal przez najbliższy miesiąc czeka Mundzie seria antybiotyków i leków na zniszczoną wątrobę. Dlatego Muniek wraz z Emmą i pańcią, bardzo proszą o jakiekolwiek wsparcie. Będą bardzo wdzięczni za każdą pomoc. Dajcie szansę staruszkowi na jeszcze niejeden koncert o 4 rano. 

Koszty badań, lekarstw, antybiotyków oraz samej operacji wynoszą na ten moment 1495 zł jednak potrzebne są jeszcze środki na kontynuację leczenia, żeby Munio mógł wrócić do pełni sił. 

Interpretacja badań krwi: 

T4 całkowita:

<1,0 µg/dl - choroby pozatarczycowe (euthyroid sick syndrome), hipotyreoza jatrogenna

1,0-2,5 µg/dl - eutyreoza

2,5-3,0 µg/dl - hipertyreoza mało prawdopodobna (zakres wątpliwy)

3,0-4,0 µg/dl - latentna hipertyreoza lub hipertyreoza w stadium początkowym

>4,0 µg/dl - hipertyreoza