Na nasze wymarzone WESELE ;/

Witam wszystkich :

Napisze krótko bo pisarz ze  mnie zaden. Od ponad 3 lat jestem ze swoja dziewczyna Sylwią, bardzo sie kochamy i pragniemy byc razem ze soba do konca swoich dni.  Niestety  niedawno oznajmila mi coś co odebralo mi chec do zycia :( wykryto u niej raka płuc  jesteśmy zareczeni i planujemy ślub , najszybciej jak to sie da przez chorobe mojej ukochanej, lecz niestety nie zdołam sam uzbierać wymaganej kwoty na przyjecie slubne mam juz troche odlozone niestety sporo brakuje :(  pomozcie jesli jestescie wstanie , dziekuje Sławek