Prywatny neurolog pilnie.

Witam. Mam na imię Kasia i mam 40 lat. W 2021r. doznałam niegroźnego udaru i trafiłam do szpitala. Jak się potem okazało to był wierzchołek góry lodowej. Jak się potem okazało wykryto u mnie na potylicy ropień , nieoperacyjny. Po dwóch miesiącach pobytu w szpitalu na antybiotykoterapii wypuścili mnie do domu. Niestety od tamtej pory nie mogę pracować i nie powinnam się zbytnio męczyć żeby ciśnienie w mojej głowie nie doprowadziło do pęknięcia. Jest rok 2023 a ja dalej mam to coś w głowie. Oczywiście jestem pod stałą opieką lekarza, niestety nic nie można zrobić. Co pół roku mam rezonans magnetyczny głowy który pokazuje znikome oznaki że kiedyś ropień się wchłonie. Codziennie muszę znosić bóle głowy, wystarczy że trochę słońce wyjdzie z za chmur to ból staje się nie do zniesienia. Okulary słoneczne i nakrycie głowy przestały wystarczać. Moim celem na 2024r.jest znalezienie dobrego neurologa który choć trochę mi pomoże. Niestety muszę iść prywatnie a poprostu nie stać mnie na to. Obecnie mam świadczenie rehabilitacyjne w wysokości 1000 zł miesięcznie. W styczniu będę starać się o rentę. Proszę o pomoc.