Justyna całe życie pomagała innym – dziś ona sama potrzebuje wsparcia.
Walczy z rozsianym nowotworem. Wierzymy, że wspólnie możemy jej pomóc.
Z ogromnym bólem serca piszemy te słowa. Justyna od 14 lat pracuje z nami, codziennie wkładając całe serce w pozyskiwanie środków na projekty wspierające naszą lokalną społeczność – również osoby z niepełnosprawnościami.
Przez lata pomogła setkom osób, zmieniając ich życie na lepsze. Jej praca zawsze była pełna zaangażowania, empatii i troski.
Dla nas Justyna to cudowna koleżanka, na którą zawsze można było liczyć.
Dziś to ona potrzebuje pomocy.
Diagnoza: rozsiany nowotwór
Ponad 10 lat temu Justyna usłyszała diagnozę – rak piersi. Było to w tym samym czasie, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. Rozpoczęła walkę – o siebie i o dziecko. Urodziła córkę, która dziś żyje z autyzmem i niepełnosprawnością intelektualną. Wychowuje ją z ogromną siłą i miłością.
Ma także starszą córkę, która studiuje.
Justyna przeszła obustronną mastektomię i długie leczenie. Wydawało się, że wygrała. Niestety – choroba wróciła. Tym razem rak zaatakował kości i płuca. Justyna codziennie walczy z bólem, potrzebuje stałej opieki, leków, badań i pomocy w codziennym funkcjonowaniu.
Na co zbieramy?
Zbieramy środki na pokrycie kosztów związanych z leczeniem i opieką, w tym:
•leki i suplementy diety wspomagające terapię onkologiczną,
•specjalistyczną żywność medyczną,
•przedmioty ortopedyczne i medyczne: łóżko, materac, fotel,
•dojazdy do lekarzy, szpitali i na badania,
•koszty badań, w tym nierefundowanych,
•koszty noclegów dla Justyny i opiekuna, gdy wizyty odbywają się poza miejscem zamieszkania,
•opłacenie opiekuna dla córki z niepełnosprawnością,
•remont łazienki, by dostosować ją do potrzeb osoby chorej i ograniczonej ruchowo.
Całym zespołem jesteśmy z Justyną – i wierzymy, że jeszcze będzie dobrze. Justyna ma rodzinę, która robi, co może – ale jej sytuacja zdrowotna i życiowa przerasta możliwości jednej rodziny.
Dlatego my, jej współpracownicy i znajomi, prosimy o wsparcie. Wierzymy, że dobro wraca – a Justyna oddała go światu naprawdę wiele.
Jeśli możesz – pomóż, udostępnij, przekaż dalej. Każda złotówka i każde dobre słowo mają teraz ogromne znaczenie. Z całego serca dziękujemy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Gosia
Dużo zdrowia i siły, Pani Justyno!
Malgorzata Wilczewska
Powrotu do zdrowia!
Hanna
Jestem z Wami. Trzymam kciuki, przesyłam dużo miłości.
Marta
Justyna, bardzo Ci kibicuję i wspieram Cię myślami!!!
Anonimowy Darczyńca
Życzę dużo siły i wytrwałości w powrocie do zdrowia!