Mój kotek przez ponad 5 lat mieszkał na polu, po tych pięciu latach przed przeprowadzką do domu zaczął kaszleć. Na początku myśleliśmy że jest tylko przeziębiony lecz po kilku tygodniach nie przestawał kaszleć, więc syn pojechał z kotkiem do weterynarza i lekarz powiedział że jest to zapalenie górnych dróg oddechowych i przepisał mu leki za ponad, 150zł które nic nie pomagały a szkodziły kotkowi. Po kolejnych dwóch tygodniach pojechaliśmy jeszcze raz do weterynarza i zrobili mu rtg klatki piersiowej i płuc, okazało się że to nie było zapalenie lecz wyszło że ma robaki w płucach i trzeba mu zrobić bardzo drogie badania na które właśnie zbieram pieniądze.
Proszę o pomoc
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!