Handbike dla Nikifora

PL version below

If only I could buy a time travel machine and go back in time 3 years, to the times when I was young and pretty! I wouldn't need any handbike then. But unfortunately, noone yet have created neither time travelling device nor cure for spinal cord injury.

The accident happened in august 2014, during my bike trip of a lifetime to Whistler. https://www.pinkbike.com/video/392526/ In one moment I lost everything I loved and what made me happy. Despite ruthless diagnosis for 31 months I've been doing everything I can to get my old life back. I will not bore you describing how hard things are, I could write for whole week and still not be able to explain it properly. Well, life goes on and I'm supposed to enjoy it and get back to health. And buying a handbike is one of ways to achieve those things.

http://www.sport-on.com/xcr

Why that one?

It was a tough decision, but after lots of thinking and some test rides I find this handbike the most suitable for my condition and expectations. It's reliable and offers good body position so should be comfortable and safe. Electrical assist (I know, e-bikes, duhhh) will allow for longer trips and last but not least, this handbike can ride mellow trails and paths in woods.

Entering forest on wheelchair is just very tough and dangerous. I can't even remember when was the last time I left pavements and enjoyed time away from any cyvilisation. Handbike unlocks new possibilities for me and even though you cannot compare that to feeling of freedom real bike gives you, I just cannot wait to breathe fresh air, get muddy, get tired and see some outdoors.

Sadly, I'm not able to finance that buy all by myself. In theory it should be refunded in 80%, in reality I'm lucky to get half of that. My rehabilitation costs over 2000$ per month, so I need to save my funds for many, many future years of daily physio. Thats why I'm asking for your kind help. Help me go back to where I belong. On bike.

So, from the bottom of my heart, thanks for all your generosity, and see you back on trails!

PL

Gdybym tylko mógł kupić wehikuł czasu i cofnąć się w czasie tak ze 3 lata do czasów gdy byłem piękny i młody to nie potrzebowałbym żadnego handbike'a. Ale niestety nikt nie stworzył jeszcze ani wehikułu czasu ani lekarstwa na uraz rdzenia kręgowego.

Do wypadku doszło w sierpniu 2014r, podczas rowerowego tripu życia do Whistler. https://www.pinkbike.com/video/392526/ W jednej chwili straciłem wszystko co kochałem i co dawało mi szczęście. Mimo bezlitosnych diagnoz od 31 miesięcy robię wszystko co w mojej mocy by odzyskać swoje dawne życie. Nie będę się tu rozpisywał jak ciężko jest, bo mógłbym pisać tydzień i tak naprawdę nie potrafiłbym tego opisać. No nic, trzeba żyć, czerpać z życia radość i wracać do zdrowia i jednym ze sposobów na to jest zakup handbike'a.

http://www.sport-on.com/xcr

Dlaczego ten handbike?

Nie była to prosta decyzja. Po długich przemyśleniach i kilku próbach uznałem ze ten model będzie najbardziej odpowiedni. Jest sprawdzony, oferuje odpowiednia pozycjewięc będzie wygodny i bezpieczny. Wspomaganie elektryczne pozwoli odbywać dłuższe wycieczki i przede wszystkim, tym handbikiem będę w stanie jeździć po leśnych ścieżkach.

Wyjazd wózkiem poza asfalt to tortura i proszenie się o kłopoty. Już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio byłem w lesie czy po prostu z dala od betonu i cywilizacji. Handbike odblokuje mi nowe możliwości i choć nie da się tego porównać do uczucia wolności podczas jazdy na rowerze, to już nie mogę się doczekać aż pooddycham świeżym powietrzem, ubrudzę się, zmęczę i pozwiedzam świat. 

Niestety nie jestem w stanie sam sfinansować zakupu. Teoretycznie handbike jest dofinansowany w 80%,w praktyce mam szczęście otrzymując połowę tej kwoty. Miesięczne koszty rehabilitacji to jakieś 9000zl, więc środków z 1% podatku nie chce przepuścić na głupoty, bo rehabilitacja potrwa jeszcze wiele, wiele lat. Stad tez moja prośba o pomoc przy tym zakupie, pomóżcie Nikiforowi wrócić tam gdzie jego miejsce- do lasu XD

Dziękuje z całego serca za wszystkie wpłaty i każdą pomoc, do zobaczenia na trasie!

Nikifor/Michał Święciński