Mam na imię Gosia i jestem ciocią Nikosia. To historia, której nigdy nie przypuszczałam że będę opowiadać, ale dziś muszę – dla mojego 5-letniego siostrzeńca, który właśnie toczy najważniejszą walkę swojego życia. Walkę ze „ZŁĄ KULKĄ”…
ZŁA KULKA to 8 centymetrowy guz w miednicy, nowotwór złośliwy wychodzący z prostaty (mięśniakomięsak prążkowanokomórkowy typu zarodkowego). Guz został odkryty przypadkowo w kwietniu 2025 r. podczas kontrolnego USG brzucha. Powoduje on przesunięcie kanału kręgowego, pęcherza moczowego i odbytnicy.
Natychmiast rozpoczęto leczenie ratujące życie – chemioterapię. Aktualnie nie jest możliwe usunięcie guza ze względu na rozmiar i lokalizację.
Beztroskie dzieciństwo niespodziewanie i brutalnie zatrzymał nowotwór złośliwy. Nikoś przeszedł już biopsję guza i szpiku, założenie cewnika Broviac, cewnika Foley’a, cystostomii, sondy do żołądka.
Z kolejnych narkoz Nikoś wybudza się z kolejnymi ranami i rurkami wystającymi z ciała. Dla 5 latka to ból, tortury, przerażający koszmar w którym musi brać udział wbrew swojej woli. Prosi mamę o pomoc, żeby przestali to robić, że chce do domu. Rozdzierający płacz, który wywołuje palenie w sercu, ścisk żołądka, bezradność.
Mama opowiada Nikosiowi o ZŁEJ KULCE, która zatkała siusiaka, że dostaje leki przez które źle się czuje, ale ta KULKA też źle się czuje i wysycha, robi się malutka. Mówi, że Nikoś jest silniejszy od KULKI i będzie się tylko gorzej czuł, a KULKA zostanie wysuszona i jak będzie malutka to lekarz ją zabierze i wyrzuci z brzuszka. Nikoś wierzy w tą historię, chce być silniejszy niż KULKA.
Mama Nikosia- moja siostra Ania, jest całkowicie pochłonięta walką o życie swojego synka. Każda godzina to organizacja leczenia, konsultacje, opieka przy łóżku, tulenie po strachu i bólu. Nie ma już siły na formalności, na pisanie, na szukanie pomocy – dlatego robię to za nią.
W planie jest zabieg resekcji guza, kolejne cykle chemioterapii oraz radioterapia celowana w Paryżu.
Przed nimi miesiące leczenia, dojazdów, noclegów, których koszt przekracza nasze możliwości finansowe.
Każda złotówka to dla nich pomoc w tej nierównej walce.
Pomóżmy Nikośkowi pokonać ZŁĄ KULKĘ. Pomóżmy mu odzyskać dzieciństwo.
Każda wpłata, każde udostępnienie ma znaczenie.
Dziękuję z całego serca w imieniu całej naszej rodziny.
Ciocia Gosia
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Kamil
Będzie dobrze, życzę zdrowia.
Daria
Trzymajcie się, wszystko będzie dobrze. Pozdrawiamy
Anonimowy Darczyńca
Aniu, modlimy się za twojego synka ❤️❤️❤️
Anonimowy Darczyńca
Wierzę, że wszystko będzie dobrze!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia ,wierzę że będzie dobrze 😌