Pierwszy krok moim marzeniem !

Witam wszystkich bardzo serdecznie !

Mam na imię Karolina. 

Jestem szczęśliwą mamą uroczej dwuletniej Mai. Mimo, że na pierwszy rzut oka nie widać żeby coś działo się z dzieckiem, każdego dnia zmagamy się z dziecięcym porażeniem mózgowym czterokończynowym ( postać spastyczna).

Nic nie wskazywało na to, że Majka będzie dzieckiem niepełnosprawnym. Urodziła się w 36 tygodniu ciąży. Na początku było super ! Pokochaliśmy ją od pierwszego wejrzenia.  Prawdopodobnie komplikacje podczas ciąży i długi poród dokonały pewnych zmian w mózgu. Kiedy córka miała 6 miesięcy trafiliśmy na rehabilitację ze względu na wzmożone napięcie mięśniowe. Lekarze mówili :" to nic takiego, niektóre dzieci tak mają,wyjdzie z tego".  Taką mieliśmy nadzieję. 

A jednak...

U Mai w wieku 8 miesięcy zaczęto podejrzewać MPD, które po pewnym czasie potwierdziło się. Wiadomość spadła na nas jak grom z jasnego nieba... Zwłaszcza, że dziecko rozwija się umysłowo bardzo dobrze. Świetnie kontaktuje się z otoczeniem, jest radosna i zawsze uśmiechnięta. Ciągła rehabilitacja i wizyty u spacjalistów  dają znaczną poprawę. Maja powoli robi postępy, z których jestem bardzo dumna! 

Moim marzeniem jest dać mojemu dziecku wszystko co najlepsze, szczęśliwe dzieciństwo bez żadnych barier, które niestety stawia nam los. Nie poddajemy się, walczymy o jak największą

sprawność Majeczki.

Proszę Państwa bardzo o pomoc finansową w spełnianiu marzenia o pierwszym samodzielnym kroku małej Mai . Aktualnie zbieramy na turnus rehabilitacyjny.

 Dobro wraca !

Dziękuję !