Wstyd mi prości o pomoc,ale nie mam innego wyjścia.Zostałam okradziona ze wszystkich pieniędzy przez męża alkoholika.Sprawa została zgłoszona na policję ale niestety nie znaleźli go.Dlatego jestem zmuszona założyć tą zbiórkę,Nie mam nawet na jedzenie dla dzieci i opłaty.Nie mam skąd pożyczyć .Dlatego proszę ludzi o dobrym sercu o pomoc.Utrzymujemy się z ręty ponieważ jestem osobą niepełnosprawną i z 500+na dzieci oraz z zasiłku rodzinnego razem jest tego 1958 zł ale to dopiero pod koniec miesiąca dostanę ,a i tak będę na 0 ponieważ muszę długi poddawać .Ta zbiórka by nas dużo uratowała że była bym na bieżąco.Bardzo proszę pomóżcie moim dzieciom żeby nie były głodne ,będę wdzięczna za każdą złotówkę i udostepnienia.Męża za to co zrobił nie chcę znać zamierzam się z nim rozwieść.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!