Dorota Borkowska
Nasza dzielna wojowniczka jest już po pierwszej dawce chemii dotętniczej. Jest ona wprowadzana do tętnicy ocznej przez tętnice udową. Musimy teraz obserwować Hanię i jak najbardziej ograniczać jej ruchy nóżką, musi być caly czas pod kontrolą sprzętu sprawdzającego tętno i saturacje. Za trzy tygodnie mamy kolejny cykl chemioterapii, który poprzedzało będzie badanie oka w znieczuleniu.
Anna licytacja maliny
Licytacja-maliny
Ania Piskorz
Sesja zdjęciowa
Marek Jankowski
Niech mała będzie zdrowa :)
Anonimowy Darczyńca
Siły dla Was wszystkich!!!
Agnieszka Ski
Dla Hani