Hospicjum Bonifratrów poznałam, kiedy została tam skierowana moja mama. Przez ponad dwa lata praktycznie mieszkałam tam razem z Mamcią, ale też z pozostałymi pacjentami. W tym okresie od świtu do późnego wieczora najpierw obserwowałam, oceniałam, a później wręcz-podziwiałam; pracę, ogromne serce i oddanie jakie każdego dnia otrzymują tam pacjenci od całego personelu. Jak większości z nas- tak i mi- hospicjum kojarzyło się z bólem, cierpieniem, samotnością, odrzuceniem, śmiercią... ZMIENIŁAM ZDANIE! to cudowne miejsce. Pełne miłości, troski, opieki i zrozumienia, a pacjenci na tym ostatnim etapie życia-mimo niepewnego jutra są spokojni, radośni.
Tego nie da się opisać słowami. Całodobowa opieka paliatywna jakiej potrzebują pacjenci-w tym ośrodku jest na najwyższym poziomie, a cały personel od lekarzy, pielęgniarek, opiekunów medycznych, ale też pań z kuchni, pań sprzątających i wreszcie grupy wspaniałych wolontariuszy- wszyscy oni wkładają ogrom serca i zaangażowania,aby każdy pacjent w tej Przystani był zaopiekowany i uśmiechnięty. W tym miejscu bardzo często organizowane są różnego rodzaju imprezy po to,by pacjenci mogli aktywnie spędzać czas. Jest pracownia gdzie odbywa się terapia zajęciowa; pacjenci mogą tam napić się kawy zjeść ciastko, pośpiewać, czy poznawać się bliżej. I to naprawdę się udaje.
Gdy tylko pogoda na to pozwala imprezy przenoszone są w plener. Jest tam piękny i duży ogród. Jednak tutaj pojawia się zmora tego miejsca. Brak zadaszenia. I mimo, że ogród jest rozległy,to wiele różnego rodzaju imprez,które naprawdę pacjentom dają ogromną radość zostają przerywane; albo przez palące słońce, albo przez wiatr, deszcz. Takie zadaszenie byłoby dla pacjentów ale i dla personelu fantastycznym rozwiązaniem. Dodam, że ośrodek ten nie pobiera żadnych opłat za pobyt tam. Wszystko finansowane jest z NFZ, oraz ze zbiórek od ludzi dobrego serca Moja Mama odeszła, jednak ja z wdzieczności za opiekę i troskę jaką była tam obdarzona, ale i z przekonania że to zadaszenie jest tam bardzo potrzebne postanowiłam utworzyć tą zbiórkę właśnie na ten cel. Dyrekcja tego hospicjum wie o mojej zbiórce i wyraziła na nią zgodę. Tym samym bardzo proszę o pomoc w zebraniu środków i wpłaty na konto zbiórki, aby dać pacjentom tej Przystani jeszcze więcej radości i uśmiechu na twarzach. By ta Przystań mogła być dla wszystkich pacjentów możliwością spędzenia być może ostatniego dnia na świeżym powietrzu. Proszę również o udostępnianie tej zbiórki aby móc urzeczywistnić ich marzenia.
Anita Walczuk
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Niech Bóg i Anioły otoczą Was wielkim wsparciem, ochroną i opieką😇