Ludziska.....
Od dwóch dni obserwuje post i zaciskam zęby patrząc jak Wioleta Maślanek rozpaczliwie szuka pomocy dla suczki z gminy Głowaczów, która od tygodnia błąka się blisko ruchliwej drogi.
Malutka sunia jest cała w kleszczach a przed chłodem chroni się w rurze przepustowej. Może ma tam szczeniaki a może jest w ciąży.
Jest już zgłoszona do schroniska. Niestety to Baros. Bilet tylko w jedną stronę.
Kolejny dzień udostępnień postu i '' złotych rad '' a sunia dalej marznie w lesie.
Nie jest w typie yorka, jest zwykła, czarna i dlatego jest NIEWIDZIALNA.
Gdyby była w typie rasy już pewnie by po nią pędziły ze trzy samochody.
A tak jedyna pomoc jaką uzyskała to święte oburzenie niekórych osób, że jeszcze nie jest zabezpieczona. Szkoda tylko, że na tym ich pomoc się zakończyła. Ale przecież pomogły prawda??? Powiedziały co ktoś ma zrobić i sumienie czyste.
Tylko nie moje i nie Wioli. Bo ona po nocy jeździ dokarmiać małą a ja wbrew rozsądkowi zabiorę ją jako '' entego '' psa pod opiekę jeśli tylko pomożecie mi ją zabezpieczyć finansowo.
Sama sterylizacja w Łodzi to 600 zł. ( takie są u nas obligatoryjne ceny ) Plus ok 300 zł. komplet szczepień, odrobaczenie i zabezpieczenie na kleszcze tabletką. Hotel 2 miesiące ( wersja optymistyczna ) to 500 zł. miesięcznie czyli 1000. Chyba, że znajdę dom tymczasowy ale to graniczy z cudem.
A pierwsze co trzeba zrobić to badania krwi bo sunia jest cała w kleszczach i ryzyko babeszjozy jest już ogromne. Jeśli ten stan się potwierdzi dojdzie nam jeszcze kosztowne leczenie.
Kochani już dzisiaj wieczorem sunia może do nas przyjechać, od Was zależy czy dostanie szansę na lepsze życie czy zostanie uwięziona do końca swoich dni w jednym z najgorszych schronisk.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Aga Pa
Dziekuje pani za to co pani robi dla zwierząt ❤️
Małgorzata Dobczynska
Pomagam bo tak trzeba .