Mirosław Gluza
Dzięki wam nasz Piotruś mógł odbyć prywatną wizytę u neurologa, oraz mogliśmy pozwolić sobie na badanie EEG. Teraz z napięciem oczekujemy na jego wynik ♥️
Zbiórka na badania neurologiczne wnuka i dalsze leczenie zięcia – prosimy o pomoc
Dzień dobry,
nazywam się Ewa, mam 56 lat i nigdy nie przypuszczałam, że znajdziemy się z rodziną w takim miejscu. Zawsze byłam osobą samodzielną – pracowałam, pomagałam innym, prowadziłam z mężem małą wędzarnię, z której nasze domowe wyroby trafiały na licytacje charytatywne dla chorych dzieci. Dziś to my potrzebujemy pomocy. I to nie dla siebie – a dla tych, których kocham najmocniej na świecie.
Mój zięć od kilku miesięcy zmaga się z bardzo poważnymi problemami zdrowotnymi. Przeszedł operację mózgu, po której wystąpiły ciężkie powikłania – m.in. moczówka prosta centralna, wtórna niedoczynność tarczycy, zanik przysadki i testosteronu. Do tego dochodzą podejrzane zmiany nowotworowe – węzły chłonne, torbiele w śledzionie. To wszystko sprawiło, że zięć zupełnie przestał być zdolny do pracy – ma przyznane świadczenie rehabilitacyjne na kilka miesięcy, ale jego stan jest wciąż bardzo niepewny. Czeka go dalsza diagnostyka, w tym m.in. prowadzenie przez specjalistę endokrynologa.
Moja córka nie może iść do pracy stacjonarnej – opiekuje się czwórką dzieci, z czego troje choruje na astmę, a – Piotruś – dodatkowo ma ciężką postać atopowego zapalenia skóry, jest w trakcie diagnozy w kierunku spektrum autyzmu, a teraz – jakby tego było mało – pojawiło się podejrzenie padaczki. W tym tygodniu czeka nas pilna prywatna wizyta u neurologa i z pewnością będą potrzebne kolejne.
Dlatego zdecydowałyśmy się założyć tę zrzutkę.
Nie prosimy o luksusy, ani o wielkie kwoty.
Zbieramy na konkretne, pilne potrzeby zdrowotne:
✅ opłacenie najbliższych i przyszłych wizyt neurologicznych dla wnuka
✅ zapewnienie ciągłości leczenia i badań zięcia – w tym wizyty u specjalisty endokrynologa
Każda złotówka to krok do przodu.
Każde udostępnienie zwiększa szansę, że uda nam się pomóc tym, którzy na to naprawdę zasługują – mojemu wnukowi, który już tak wiele przeszedł jak na swoje sześć lat… oraz zięciowi, który był kiedyś filarem naszej rodziny, a dziś walczy o powrót do minimum sił.
Nie mamy nic do ukrycia – poza wstydem, że przyszło nam prosić.
Dziękuję z całego serca każdemu, kto pomoże. Choćby słowem, dobrym gestem, albo symboliczną wpłatą.
Ewa – mama, babcia, żona z Opolszczyzny
Dzięki wam nasz Piotruś mógł odbyć prywatną wizytę u neurologa, oraz mogliśmy pozwolić sobie na badanie EEG. Teraz z napięciem oczekujemy na jego wynik ♥️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Urszula
Życzę zdrowia całej rodzinie a zwłaszcza potrzebującym chłopakom.