Uratujmy wzrok Leosia

Leo to nasz 4 letni przekochany przyjaciel i członek rodziny w typie beagle, piesek bardzo aktywny uwielbiający wszelką aktywność fizyczną i wspólne wyjazdy w góry i nad morze🩷Prawdziwy psi rodzinny terapeuta - gdy tylko wyczuje, że ktoś z rodziny jest smutny, przygnębiony - w mig przybiega się przytulić i dodać otuchy. 

Niestety od pewnego czasu to on potrzebuje naszej pomocy. Pewnego dnia zauważyliśmy, że z jego prawym okiem dzieje się coś niepokojącego - było zamglone, a z jego wnętrza zaczęła sączyć się ropa. Natychmiast pojechaliśmy na dyżur do najbliższej kliniki. Wyniki badań wyszły w normie, ale dostępny sprzęt nie pozwalał na dokładną diagnostykę. Zostaliśmy skierowani do Centrum Okulistyki  Weterynaryjnej w Dąbrowie Górniczej.  Już podczas pierwszej wizyty usłyszeliśmy druzgocącą diagnozę: zaawansowana zaćma w prawym oku i początkowa w lewym. Dodatkowo wykryto stan zapalny, zapalenie błony naczyniowej, które najpierw trzeba było opanować kroplami i przepisanymi lekami, ponieważ bez wyleczenia stanu zapalnego nie było możliwości przystąpić do operacji . W prawym oku zaćma już jest w stanie dojrzałym i aby Leo mógł widzieć potrzebny jest kosztowny zabieg jej usunięcia, a przed tym wymagana jest konsultacja kardiologiczna, badanie ERG i badanie USG gałki ocznej. Koszt zabiegu kwalifikacyjnego przed zabiegiem wynosi 1200zł , zabieg usunięcia zaćmy 3900 zł plus dochodzą do tego koszty badania kardiologicznego przed zabiegiem, krople po zabiegu i wizyty pozabiegowe kontrolujące stan oka. W lewym oku pani okulistka stwierdziła zaćmę początkową, ale jest ona jeszcze w za małym stadium, aby był możliwy wykonany zabieg jej usunięcia, dlatego potrzebna jest dalsza obserwacja i kontrolowanie postępu zaćmy, a w przyszłości może być potrzebna kolejna operacja. 

Bez tej operacji Leo bezpowrotnie straci wzrok w prawym oku. Z każdą chwilą jego szansa na odzyskanie normalnego widzenia maleje, ponieważ zaćma w tym stadium nie ustąpi sama. 

Zaćma w tak młodym wieku u psa nie jest częstym zjawiskiem, zwykle jest to choroba dotykająca już psów w podeszłym wieku tak jak ma to miejsce u ludzi. W przypadku Leo mamy do czynienia najprawdopodobniej z dziedziczną lub młodzieńczą postacią zaćmy, która postępuje bardzo szybko, dlatego leczenie wymaga szybkiego działania, by dać szansę na pełny powrót do widzenia. 

To nie tylko kwestia komfortu, ale szansa na jego normalne życie i dalsze cieszenie się ze wspólnych podróży. Dzięki waszemu wsparciu możemy odzyskać możliwość jego normalnego funkcjonowania, zanim będzie za późno 🙏🏻

Każda złotówka to krok bliżej do uratowania wzroku Leosia, bardzo prosimy o pomoc i udostępnienie zbiórki, za każdą wpłatę z całego serca wraz z Leosiem dziękujemy 🩷