‼️ RATUJEMY LISIE DZIECKO Z POLICJI. NIE ZNALAZŁ SIĘ NIKT, KTO W ŚRODKU NOC ZECHCIAŁBY MU POMÓC. TYLKO FUNKCJONARIUSZ POLICJI OKAZAŁ SIĘ CZŁOWIEKIEM ❤️❤️❤️
Albert Einstein wygłosił wiele wybitnych twierdzeń. Jedno z nich jest jednak wyjątkowo adekwatne do sytuacji, która zdarzyła się wczoraj w nocy nie gdzieś na wsi, ale we Wrocławiu - Europejskiej Stolicy Kultury. Brzmi ono tak: <<Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej>>.
Wczoraj w nocy popędziliśmy na komisariat policji Wrocław-Fabryczna. Nie występowaliśmy tam w żadnej roli procesowej (świadek, podejrzany, zatrzymany), ale pojechaliśmy ratować życie małego liska.
Co lisek robił na komisariacie policji? Został tam przyniesiony przez zatroskanego mężczyznę, który znalazł to bezradne lisie dziecko i usłyszał od sztabu kryzysowego, którego ekspertem od zwierząt jest podmiot o groteskowej nazwie "Zwalczanie Szkodników i Biokontrola Komarów Krzysztof Żurek", że ma "to" zostawić w krzakach. Jakby to był jakiś śmieć, a nie zwierzę w potrzebie 😡😡😡
Dyżurujący policjant okazał się ogromnym zrozumieniem i wielką empatią (Polska Policja). Przyjął liska i umieścił w jednym z pokoju przesłuchań. Od sztabu kryzysowego uzyskał taką samą radę, jak mężczyzna, który przyniósł cierpiące zwierzę. Że ma je wywalić 😡😡😡
Nie przyjął jej do wiadomości - uznał ją za zwyczajnie głupią i stwierdził, że na takie nieludzkie zachowanie nie pozwala mu ani etyka, ani wykonywany zawód, ani empatia dla zwierząt. Nie mamy słów, żeby docenić jego wzorową, ludzką, normalną postawę. Ujął nas swoją troską o liska ❤️❤️❤️
Tego wszystkiego nie można stwierdzić o radzie sztabu kryzysowego lub jej eksperta Pana Żurka - jest idiotyczna, nieludzka, niezgodna z prawem ochrony zwierząt oraz ochrony zdrowia zwierząt. Jest poniżej jakiejkolwiek krytyki, wręcz obraża nasze poczucie zwykłej ludzkiej przyzwoitości 😡😡😡
Zabraliśmy liska, jeszcze na komisariacie wykonaliśmy testy na choroby zakaźne (wynik negatywny). Lisek jest silnie osłabiony, apatyczny i ma objawy neurologiczne, które wiążemy z urazem głowy. Walczyliśmy o niego do rana - żyje ❤️❤️❤️
Z takim nieludzkim potraktowaniem zwierzęcia przez tzw. służby nie spotkaliśmy się już dawno. Chociaż Pan Żurek zasłynął już w 2020 roku, gdy 6 godzin jechał do potrąconego dzika, a potem przetargał go na pobocze i nie umiał go nawet zabezpieczyć (➡️https://www.facebook.com/reel/314912066382460) 😡😡😡
Robimy swoje, czyli ratujemy liska. Wyślemy oficjalne podziękowanie dla dyżurnego policjanta za to, że jest pięknym człowiekiem i dobrym policjantem. Oraz pismo do Powiatowego Lekarza Weterynarii w sprawie wszczęcia postępowania administracyjnego w zakresie stwarzania przez sztab kryzysowy sytuacji zagrożenia epizootycznego w zakresie chorób zakaźnych zwierząt zwalczanych z urzędu.
‼️ NASZEGO RATOWANIA ZWIERZĄT NIE FINANSUJE NIKT POZA WAMI. DLATEGO - PROSIMY - WESPRZYJCIE RATOWANIE ŻYCIA LISKA, KTÓREGO KAZANO PORZUCIĆ W KRZAKACH NA TEJ ZBIÓRCE.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mariusz
Zdrówka lisku
Janusz
Bardzo ładny lisek :)
józef Dobrowolski
Człowiek we mnie nie wywołuje współczucia, ale zwierzęta, zwłaszcza dzikie, jak najbardziej. Gdzie są katolicy?