Pomóżcie ułożyć mi życie.

Dzień dobry. Mam na imię Łukasz, mam 23lata i popełniłem tyle błędów w życiu, ze postanowiłem, ze poproszę Państwa o pomoc. 

Mieszkam w małej miejscowości liczącej 10tys mieszkańców. Rok temu postanowiłem, ze założę swoją firmę transportowa, dzięki której będę mógł utrzymać rodzine i zapewnić jej stabilne życie. Niestety nie udało się. 

Przez kilka pierwszych miesięcy udawało się praktycznie wszystko, dlatego postanowiłem, ze rozbuduje trochę swoje miejsce pracuś zacząłem brać pożyczki, ktore na ta chwile nie miały sensu. W niczym mi one nie pomogły a tylko pogorszyły moja sytuacje finansowa. Firma z która miałem podpisana umowę zrezygnowała z moich usług. Dlatego tez zostałem bez środków do zycia z masa zadłużeń. 

Wiele pomyśli sobie, ze gdzie ja miałem głowę, ale sam nie znam odpowiedzi na to pytanie. 

Obecnie pracuje w małej firmie gdzie moje wynagrodzenie wynosi 1500zl miesięcznie na rękę i nie jestem w stanie poradzić sobie z wydatkami. Utrzymuje siebie rodzine i dom. Dochodzą do tego raty, a niedługo możliwe tez ze komornik. 

Dlatego postanowiłem, ze poproszę Was drodzy internauci o pomoc. Każda złotówka się dla mnie liczy i mojej rodziny. Za błędy trzeba płacić, wiem. Ale jeśli tak dalej pójdzie wyrzuca mnie z mieszkania a wtedy już nie będzie sensu dalszego na życie. 

Idą święta wierze, ze ludzie o dobrym sercu pomogą mi i jakoś uda mi się ogarnąć moje życie. Obiecuje, ze jeśli uda mi się zebrać kwotę na spłatę moich zobowiązań odwdzięczę się każdemu osobiście. A jeżeli będzie jakaś nadwyzszka tego co chce uzbierać wpłacę resztę na schronisko dla biednych zwierząt. 

Proszę. Pomóżcie mi ogarnąć moje życie.